Poważny argument legendy Bayernu w sprawie Roberta Lewandowskiego. Transfer do Barcelony dalej możliwy

Kontrakt „Lewego” z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Tegoroczne lato będzie ostatnią szansą, by mistrzowie Niemiec zarobili na nim, jeśli ten faktycznie opuściłby klub z Monachium. Dziennik „Bild” poinformował, że jeśli rozmowy o nowej umowie zakończą się fiaskiem, to Bayern zdecyduje się oddać Polaka do Barcelony. Serwis Transfermarkt wycenia go obecnie na 50 mln euro, choć dziennikarze magazynu „Kicker” uważają, że Barcelona jest w stanie wykupić go za 40 mln.

Będzie nowe powołanie w reprezentacji Polski? Michniewicz pokazał coś bardzo ważnego, zdjęcie wywołuje emocje

- Wciąż nie chcę myśleć, jakby to było, gdyby Robert Lewandowski założyłby koszulkę innego klubu, ale za bardzo by mnie to nie zdziwiło. Jeśli Barcelona zaproponuje mu trzy lata kontraktu, bo on na taki kontrakt czeka, a kluby się dogadają… Wszystko będzie dla mnie zrozumiałe – mówi w rozmowie ze Sky Sport Lothar Matthaeus, mistrz świata z 1990 roku, były piłkarz Bayernu.

Gwiazda Pogoni Szczecin zdradziła swój sekret. Nie brakowało słów o bólu przed hitem Ekstraklasy [TYLKO U NAS]

Niemiec jest pewny, że Bayern potrzebuje Lewandowskiego i bez niego w ataku będzie mieć problemy w przyszłym sezonie. – Oby nie odszedł z Bayernu, bo wciąż jest najlepszym napastnikiem. Nie wykluczam jednak, że tak się stanie. Nawet jeśli żadna ze stron się nie dogada i Robert zostanie w Monachium, to jestem pewny, że w następnym sezonie strzeli dla Die Roten ponad 30 goli. Podczas ostatniego sezonu w Borussii Dortmund też wiedzieliśmy, że przeprowadzi się do Monachium. Nie pozwolili mu odejść wcześniej, a radził sobie doskonale – wspomina Matheus.

Barcelona, choć teraz w delikatnym kryzysie, pokazała w tym sezonie, że na Camp Nou tworzy się zespół, który zdecydowanie patrzy w przyszłość. Xavi jako trener okazał się strzałem w dziesiątkę. Matheus uważa, że „Blaugranie” przydałby się ktoś taki jak Lewandowski. – Bayern mógłby skorzystać z dużych pieniędzy, jakie dostałby za Roberta, a on sam spełniłby marzenie o grze w Hiszpanii. Dla niego to byłoby kolejne życiowe doświadczenie. Barcelona nie przewyższa sportowo Bayernu, ale gra na Camp Nou może być zrozumiałym celem – dodał Matheus.

Piotr Zieliński otrzymał mocny cios. Legenda Napoli nie miała dla niego litości. To musiało zaboleć