To jest bardzo pechowy rok dla Dawida Kownackiego. Najpierw miał problemy z kolanem i w efekcie musiał poddać się zabiegowi. W sierpniu okazało się, że jest zakażony koronawirusem. Na szczęście zawodnik pokonał chorobę i wrócił do składu Fortuny. Przed miesiącem przyczynił się do wygranej 1:0 Wuerzburger Kickers w spotkaniu 2. kolejki 2. Bundesligi. W tym starciu Polak był rezerwowym, wszedł na ostatni kwadrans i po dziewięciu minutach strzelił gola, który jego drużynie dał cenne punkty. Potem pokazał się w kolejnym spotkaniu z Holstein Kiel, gdzie ponownie był zmiennikiem.
Rewelacyjny Raków rozstawia rywali w Ekstraklasie. Lopez gwiazdą ligi? [WIDEO]
Teraz zabrakło Kownackiego w meczu ligowym. Nie podano co było powodem absencji i ile będzie musiał pauzować. Po 4. kolejkach na czele drugiej Bundesligi jest Holstein Kiel. Fortuna zajmuje miejsce dwunaste z dorobkiem czterech punktów.
Wisła Płock - Śląsk Wrocław: Gol rezerwowego na wagę premierowego zwycięstwa [WYNIK]