Robert Lewandowski dostał surowy zakaz seksu! Wstydliwy sekret wyszedł na jaw

Robert Lewandowski od lat pracuje na swój sukces, a w osiągnięciu wspaniałych rezultatów pomagało mu wielu niezwykłych szkoleniowców. Okazuje się, że Pep Guardiola, który pracował z kapitanem reprezentacji Polski między 2014 a 2016 rokiem, wprowadził dość ciekawą metodę współpracy, która niewątpliwie odbiła się na "Lewym". Obecny szkoleniowiec Manchesteru City miał żądać od Polaka, aby ten zachowywał wstrzemięźliwość seksualną. O powodach takiej decyzji legendarnego szkoleniowca opowiedział były piłkarz "The Citizens", Samir Nasri.

Wiemy, kim jest żona Szczęsnego. Piękna Dominika powala wdziękiem, mamy zdjęcia ze ślubu!

Robert Lewandowski musiał wstrzymywać się od seksu. Samir Nasri wyjawił prawdę

Nasri, który pracował z Guardiolą w Manchesterze City powiedział, że hiszpański szkoleniowiec zdradził mu metody szkoleniowe, jakie stosował w Bayernie Monachium. Okazuje się, że trener chciał od gwiazd "Bawarczyków", w tym Roberta Lewandowskiego, by ten uprawiał seks wyłącznie do godziny 24. Francuz przyznał, że żądanie Hiszpana było bardzo dobrze uzasadnione. Cała prawda wyszła na jaw przy okazji rozmowy byłego pomocnika reprezentacji Francji z "L'Equipe du Soir".

SZOK! To koniec skoków narciarskich, jakie znamy! Mocny cios dla TVP, to już pewne

Aby zobaczyć, jak wygląda restauracja Roberta Lewandowskiego, przejdź do galerii poniżej.

22 zdjęcia

Lewandowski z zakazem seksu od Guardioli. Messiego też to nie ominęło!

Zdaniem Nasriego, restrykcyjne przepisy względem seksu nie tyczyły się wyłącznie Roberta Lewandowskiego. "Ofiarą" przekonań Hiszpana miał być też obecny gwiazdor Paris Saint-Germain, Leo Messi.

- Dla niego aktywność seksualna jego piłkarzy musi odbywać się przed północą, aby dobrze się wyspali. Nawet jeśli następnego dnia mają wolne. Opowiadał, że wprowadził tę zasadę u Messiego i od tego czasu jego mięśnie były w lepszym stanie. Mówił, że w ten sposób udało mu się wydobyć z Lewandowskiego to, co najlepsze, i dzięki temu maksymalnie uniknął mięśniowych kontuzji - opowiadał Samir Nasri.