W sezon 2020/2021 Bundesligi napastnik monachijczyków wszedł tak jak prezentował się w całych poprzednich rozgrywkach - skutecznie. "Lewy" trafił do siatki, a jego zespół odniósł niezwykle efektowne zwycięstwo 8:0. W międzyczasie jednak Polak nabawił się drobnego problemu, przez co w weekend musiał mieć na niego wzgląd i uważać starając się doprowadzić do szybkiej rekonwalescencji. W czwartkowy wieczór w Budapeszcie mistrzowie Niemiec zagrają bowiem o Superpuchar Europy z Sevillą.
Nowe FAKTY na temat stanu zdrowia reprezentanta Polski. Są pierwsze wyniki badań
Dziennik "Bild" informuje, że w poniedziałek Lewandowski ze względu na swój uraz nie trenował w ogóle, natomiast we wtorek wykonał jedynie część pracy. Co zatem z jego występem w starciu o Superpuchar Europy? Niemieccy dziennikarze uspokajają - wszystko wskazuje na to, że as Bawarczyków pojawi się na murawie od pierwszej minuty. Takie a nie inne podejście do sytuacji w ostatnich dniach wynikało z zachowawczego podejścia do tematu.
Dla "Lewego" będzie to pierwsza szansa na Superpuchar Europy w jego karierze. Dotychczas ani razu nie wystąpił w pojedynku o to trofeum, bo nigdy nie występował w drużynie, która w poprzednim sezonie zwyciężyła Ligę Mistrzów bądź Ligę Europy. 32-latek bez wątpienia tym bardziej jest więcej zapewne zmotywowany, aby odnieść sukces i do swojej bogatej gabloty włożyć kolejny medal.