Robert Lewandowski wrócił w środę do treningów z drużyną i jest duża szansa, że napastnik Bayernu Monachium zagra już w sobotę w wyjazdowym meczu ligowym przeciwko Mainz. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski miał przerwę z powodu kontuzji kolana.
"Szef napastników" - jak nazwała Lewandowskiego agencja dpa - ma wystąpić w czterech ostatnich spotkaniach ligowych. Tytuł króla strzelców oraz mistrzostwo Niemiec ma niemal w kieszeni, ale polski snajper walczy jeszcze o coś innego - o poprawienie rekordu Bundesligi w liczbie strzelonych w jednym sezonie bramek.
- Czy mi się uda to zrobić, nie wiem. Mamy cztery spotkania, a muszę strzelić jeszcze przynajmniej sześć goli - powiedział Lewandowski, który na koncie ma 35 trafień, a niemal 50-letni rekord Gerda Muellera wynosi 40.
Robert Lewandowski wraca na boisko
Bawarczycy w sobotę mogą zapewnić sobie już dziewiąte z rzędu mistrzostwo Niemiec. Wystarczy, że wygrają z Mainz. Na cztery kolejki przed końcem sezonu mają 71 punktów i o 10 wyprzedzają RB Lipsk.
We wtorek Bayern bez Roberta Lewandowskiego w składzie pokonał u siebie Bayer Leverkusen 2:0. Bayern rozstrzygnął mecz już w pierwszym kwadransie, a bramki zdobyli Kameruńczyk Maxim Choupo-Moting oraz Joshua Kimmich.
W weekend na boisku powinniśmy już zobaczyć Roberta Lewandowskiego. Zresztą sam piłkarz zamieścił na Instagramie krótkie nagranie, które okrasił zdaniem "Do zobaczenia w sobotę".