Tomasz Hajto: Przemysław Tytoń powinien dać sobie radę w Bundeslidze [ROZMOWA SE]

2015-06-23 11:48

Jeśli Przemek Tytoń (28 l.) pokaże się z dobrej strony, to Bundesliga będzie dla niego ziemią obiecaną. Przechodząc do VfB Stuttgart, wygrał szóstkę w lotka - uważa były gwiazdor Schalke Tomasz Hajto (43 l.).

"Super Express": - Tytoń poradzi sobie w Bundeslidze?

Tomasz Hajto: - Dobrze gra nogami i na przedpolu, jest sprawny. Jeśli nie złamie go wielkie ciśnienie, to powinien dać sobie radę. Na pewno dostanie szanse gry od pierwszego meczu, bo przyszedł jako następca Svena Ulreicha, który za 4 mln euro odszedł do Bayernu Monachium. Za Tytonia VfB zapłacił milion, więc zarobił 3 miliony i ma dobrego bramkarza. Przemek musi pamiętać o jednym - w Bundeslidze błędów się nie wybacza. A Stuttgart to jeden z pięciu najbardziej popularnych klubów w Niemczech.

- A co u pana słychać? Prowadzi pan GKS Tychy czy już pana zwolniono?

- Odpowiem tak: mam nadal ważny kontrakt.

Były trener Nemanji Nikolicia: On gwarantuje przynajmniej 20 goli w sezonie

- Po co panu były te Tychy? Od początku było wiadomo, że więcej może pan tam stracić niż zyskać, bo utrzymanie w I lidze byłoby cudem.

- Na razie bez komentarza, ale jeszcze wrócimy do tematu.

- A kiedy wróci pan do komentowania? Dlaczego nie komentował pan z Mateuszem Borkiem spotkania z Gruzją?

- Przewodniczący rady nadzorczej Tychów i prezes klubu zobowiązali mnie do przygotowania raportu na temat gry drużyny w rundzie wiosennej I ligi. Nie miałem czasu. Jeśli jednak Polsat będzie chciał, żebym komentował grę biało-czerwonych, to jestem do dyspozycji. To dla mnie zaszczyt.

Najnowsze