Niestety w świecie sportu nie brakuje informacji o śmierci młodych zawodników. Takie przykre wiadomości to zawsze cios dla kibiców, ale przede wszystkim dla najbliższych zmarłej osoby. Niemiecki "Bild" poinformował o fatalnych wydarzeniach, jakie miały miejsce w ubiegłą niedziele na trasie pomiędzy Bayerdilling i Wallrdorf.
Tragedia w niemieckim klubie. Zginęli młodzi piłkarze
W jednym aucie podróżowało pięć osób. Według informacji niemieckich dziennikarzy w pewnym momencie samochód wypadł z drogi na zakręcie, a następnie z dużym impetem uderzył o drzewo. Mimo szybkiej reakcji służb ratowniczych dwóch podróżujących nie udało się uratować. 19 i 21-letni zawodnicy zginęli na miejscu. Inny pasażer z tylnej kanapy śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Ingolstadt.
Kierowca oraz pasażer, który zajmował miejsce na przednim fotelu, trafili do pobliskiego szpitala. Zawodnicy, którzy zginęli na miejscu występowali w drużynie TSV Rain/Lech. Zespół ten gra na co dzień na siódmym poziomie w Niemczech. - Informacja o tragicznej śmierci dwóch młodych piłkarzy jest dla nas wstrząsająca i głęboko nas poruszyła. W tych trudnych chwilach, naznaczonych oszołomieniem, myślimy o rodzinach zmarłych. Przekazujemy im wyrazy najgłębszego współczucia - powiedział Christoph Kern, prezes Bawarskiego ZPN.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.