Niko Kovac w przeszłości znany piłkarz, a obecnie szkoleniowiec zwrócił uwagę na złe nawyki zawodnika, które jego zdaniem 20-letni obecnie Kamiński przyswoił sobie w Polsce. - Na pewno nauka piłkarska musi wyprzedzić naukę języka, bo nie chcę dopuścić, by Kamiński wracał do złych nawyków, które przyswoił sobie w Polsce. Teraz, gdy Kuba znalazł się w Wolfsburgu musi te wszystkie przywary, które pewnie nabył jeszcze w wieku juniorskim, szybko zlikwidować – powiedział Kovac. Te słowa szkoleniowca mogą trochę zaskakiwać, bo Kamiński wychował się w akademii piłkarskiej Lecha Poznań uważaną za czołową, o ile nie najlepszą w Polsce. To właśnie z Lecha trafił tego lata do Wolfsburga za kwotę 10 mln euro. Mówiąc o nauce piłkarskiej Kovac miał na myśli, że nie tylko ten rodzaj nauki czeka młodego Polaka w Niemczech. Zwrócił bowiem uwagę na nieznajomość języka przez piłkarza.
Lewandowski strzelał w Płocku. Nafciarze skuteczni jak nigdy dotąd [WIDEO]
- W tej chwili barierą jest dla niego nieznajomość języka niemieckiego. Próbujemy ją obchodzić. Grupie, która nie posługuje się niemieckim tłumaczymy ćwiczenia na język angielski – powiedział Kovac, który w przeszłości pracował z Robertem Lewandowskim, gdy prowadził Bayern Monachium. Jego przygoda z wielokrotnymi mistrzami Niemiec nie trwała zbyt długo, bo został zwolniony po 15. miesiącach.