Aż 54 bramki zdobył w minionym roku kalendarzowym Robert Lewandowski. Sprawia to, że okres ten był najbardziej udanym dla kapitana reprezentacji Polski w jego dotychczasowej karierze. Jak jednak doskonale wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przerwę zimową w Bundeslidze "Lewy" wykorzystuje na uporanie się z niezbyt groźnym urazem pachwiny, a potem ponownie zamierza siać postrach na boiskach ligi niemieckiej oraz Ligi Mistrzów,
Forma formą, a metryka metryką. Lewandowski ma 31 lat i mimo wspaniałej dyspozycji niektórzy zastanawiają się, jak długo będzie jeszcze w stanie utrzymywać się na takim poziomie. - Mam przekonanie, że w moim przypadku wiek jest zawyżony. Mam nadzieję, że liczby pozostaną tylko liczbami, a wysoka forma będzie się u mnie utrzymywała jeszcze długo. Że przede wszystkim dopisze mi zdrowie, moje ciało będzie sprawiało, że wciąż będę się czuł tak, jak teraz, czyli wyśmienicie - stwierdził napastnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W tym samym wywiadzie "Lewy" zaznaczył równiez: - Ja czuję, że dopiero wchodzę w topową formę.
Przed napastnikiem bardzo ekscytujące miesiące. Wiosną powalczy z Bayernem o obronę mistrzostwa Niemiec i jak najlepszy wynik w Lidze Mistrzów, zaś w czerwcu poprowadzi reprezentację Polski w roli kapitana na Euro 2020.