Afimico Pululu znów zadziwił w Lidze Konferencji
W poprzedniej rundzie Jagiellonia wyeliminowała TSC Backę Topola. Z serbskim zespołem nie było problemów. Teraz mistrz Polski wygrał z Cercle Brugge. Kluczowym momentem była czerwona kartka, którą po godzinie został ukarany zawodnik belgijskiej drużyny. Gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Strzelili trzy gole, z czego dwa z nich były dziełem Afimico Pululu. Najpierw wykorzystał rzut karny, a potem zadziwił wszystkich. zdobył bramkę po kapitalnym uderzeniu z przewrotki. To będzie kandydat do bramki sezonu w tej edycji Ligi Konferencji. Napastnik Jagiellonii jest najlepszym strzelcem rozgrywek, w których zdobył osiem bramek.
Gwiazdor Jagiellonii to... "dzik" jakich mało
Pod wrażeniem efektownego trafienia kolegi z zespołu byl Norbert Wojtuszek. Obrońca Jagiellonii ceni umiejętności Pululu. - On chyba w czwartki najwięcej lubi biegać i się pokazywać - powiedział Norbert Wojtuszek w rozmowie z Canal+ Sport. - Lubi tę Ligę Konferencji. Jak z nim trenowałem, to jeszcze nic takiego nie pokazał. Ale na pewno to "dzik" jakich mało. Pokazuje, że przerasta trochę nas. I pewnie za niedługo nie będzie go z nami. Ale na pewno cieszę się, że mogę z nim trenować i grać - podkreślił nowy nabytek Jagiellonii.
- Afimico Pululu lubi tę Ligę Konferencji. Ale na pewno dzik jakich mało. Pokazuje, że przerasta trochę nas. I pewnie za niedługo nie będzie go z nami. Ale na pewno cieszę się, że mogę z nim trenować i grać - powiedział Norbert Wojtuszek, obrońca Jagiellonii w Canal+ Sport.