Co dalej ze Stanisławem Czerczesowem? Trener dostał dwie oferty, prawda wyszła na jaw

Stanisław Czerczesow jest postacią, która wywołuje wielkie emocje wśród polskich kibiców. Rosjanin pamiętany jest w kraju dzięki swojej dobrej pracy z Legią Warszawa, która zaowocowała tym, że wielokrotnie przymierzano go do roli szkoleniowca reprezentacji Polski. Były bramkarz Spartaka przyznał w rozmowie z rosyjskimi mediami, że po skończeniu pracy z kadrą Rosji dostał dwie, bardzo konkretne propozycje. Cała prawda wyszła na jaw.

Trener Napoli szczerze przed meczem z Legią. Ocenił klub, padły ważne słowa

Stanisław Czerczesow był bardzo mocno kuszony. Dwie propozycje na biurku Rosjanina

Mimo że wiele osób widziałoby szkoleniowca w roli trenera Legii, bądź szkoleniowca kadry, to sam Rosjanin w rozmowie ze "Sport Express" przyznał, że dostał dość mocne sygnały z tureckiego związku piłkarskiego, który widziałby go w roli szkoleniowca drużyny znad Bosforu. Do zawiązania współpracy jednak nie doszło, bo Turkowie ostatecznie dogadali się ze Stefanem Kuntzem.

- Dzwonili do mnie z Turcji. Rozmawiałem z członkiem zarządu, Hamitem Altintopem, który kiedyś był znakomitym piłkarzem. Prowadzenie kadry byłoby dla mnie proste, bo w ciągu pięciu lat graliśmy sześć razy z Turcją i mieliśmy wiele informacji na ich temat. Rozmawialiśmy w połowie września i byłem jednym z kandydatów, ale oni zdecydowali się na Stefana Kuntza - przyznał Czerczesow.

Zła informacja dla Legii Warszawa przed meczem z Napoli! Szalone spotkanie w Moskwie Aby zobaczyć, jak była drużyna Stanisława Czerczesowa - Spartak Moskwa, przegrała z Legią Warszawa, przejdź do galerii poniżej.

11 zdjęć

W grze był egzotyczny kierunek. Czerczesow mógł wyjechać do Azji

Okazuje się, że Stanisław Czerczesow był przez jakiś czas obserwowany przez sztab reprezentacji Iranu. Do finalizacji sprawy jednak nie doszło, bo Rosjanin był w trakcie opuszczania kadry narodowej.

- Dostałem ją z Iraku. Nie wyszło, bo ciężko jest zerwać jeden kontrakt w pięć minut, a potem podpisać kolejny. Czy miałem oferty z klubów ligi rosyjskiej? Część z nich wykazało zainteresowanie, ale nie otrzymałem żadnej konkretnej propozycji. - mówi były trener Legii.