Informację o akcie oskarżenia wobec Henryka Sz., Dyrektora Działu Organizacji i Bezpieczeństwa w Lechu Poznań, znajdziemy na oficjalnej stronie Prokuratury Krajowej. - Henryk Sz. został oskarżony o podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu sprawy warunkowego przedterminowego zwolnienia kwalifikowane z art. 230 par. 1 kodeksu karnego oraz udzielenie korzyści majątkowej w postaci biletów na mecze piłkarskie o wartości 1750 złotych kwalifikowane z art. 229 par. 1 kk.. Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności – czytamy w opublikowanym 22 stycznia akcie oskarżenia.
Dramatyczne wieści z PZPN: Jerzy Brzęczek był na skraju wytrzymałości!
Zobacz zdjęcia żony nowego selekcjonera reprezentacji Polski!
Art. 230 par. 1 dotyczy płatnej protekcji, z kolei art. 229 par. 1 łapownictwa czynnego. Co ciekawe, w sprawie o łapówkarstwo chodzi „jedynie” o trzy zaproszenia na trybunę VIP Lecha Poznań o wartości 1750 zł, które zostało potraktowane jako wręczenie łapówki. Z zaroszeń skorzystała bowiem Anna Ż., była szefowa gabinetu wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmana. Dochodzenie wykazało, że w zamian za zaproszenia Anna Ż. miała pomóc Henrykowi Sz. w wyrobieniu dwóch paszportów. Dyrektor Lecha nie przyznaje się do winy.
- Prokuratura na siłę szukała na mnie jakichkolwiek dowodów. W sprawie nowego zarzutu mogę powiedzieć tyle, że rozdałem wiele zaproszeń na trybunę vipowską Lecha: dziennikarzom, różnym prawnikom, urzędnikom. Nigdy nie miało to korupcyjnego podłoża i nie zgadzam się z wersją prokuratury. Będę bronił się w sądzie - tak Henryk Sz. skomentował całą sprawę w "Głosie Wielkopolski".
Razem z Henrykiem Sz. zarzuty usłyszała również poznańska adwokat Agnieszka P., która w zamian za korzyść majątkową miała załatwić przedterminowe warunkowe zwolnienie dla mężczyzny skazanego na karę więzienia. Została ona oskarżona o powoływanie się na wpływy w jednym z poznańskich sądów oraz w zakładzie karnym. Henryk Sz. miał natomiast podjąć się pośredniczenia w załatwieniu sprawy warunkowego przedterminowego zwolnienia.