W zespole gospodarzy wystąpiło dwóch debiutantów, Serb Dejan Drazić i Rosjanin Jewgienij Baszkirow, który ma załatać dziurę w drużynie po odejściu Bartosza Slisza do Legii.
Jednak o jakości gry i wyniku meczu zdecydowali nie pierwszy raz dwaj Słoweńcy: Damjan Bohar i Sasza Żivec. W dwóch bardzo podobnych akcjach ten pierwszy asystował, a Živec skutecznie strzelał.
Jednak bramkę wieczoru zdobył Patryk Szysz (22 l.). Po podaniu od Drazicia złożył się w powietrzu do strzału niczym Robert Lewandowski i z 9.metrów pokonał Putnockiego.
Goście odpowiedzieli jednym golem, i to dzięki pomocy obrońcy Zagłębia Lubomira Guldana, który po strzale Filipa Markovicia niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki.
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 3:1
Bramki: 1:0 Zivec 56. min, 2:0 Szysz 68. min, 3:0 Zivec 79. min, 3:1 Guldan 84. min (sam.)
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski 4. Widzów: 5623
Żółte kartki: Baszkirow (Zagłębie) - Mączyński (Śląsk)
Zagłębie Lubin: Hładun 3 – Czerwiński 3, Kopacz 3, Guldan 3, Balić 4 – Baszkirow 3, Drazić 3 (80. Tosik) – Bohar 4, Starzyński 3 (90. Tajti), Żivec 4 – Szysz 4 (86. Nowak)
Śląsk Wrocław: Putnocky 3 – Musonda 2, Puerto 3, Zivulić 2, Stiglec 3 - Mączyński 3, Łabojko 3 (75. Gąska 2) – Pich 2 (66. Marković 3), Chrapek 2, Płacheta 3 – Raicević 3 (87. Exposito)