Nieco sensacyjne wiadomości przekazał branżowy portal wirtualnemedia.pl. Według informacji przekazanych przez to źródło, Ekstraklasa wyraziła zgodę na wykupienie przez TVP sublicencji na pokazywanie spotkań rundy wiosennej bieżącego sezonu. Umowa z nc+ miałaby dać Telewizji Publicznej możliwość pokazywania jednego spotkania każdej serii gier. Nie wiadomo na razie o jakie konkretne mecze chodzi. Rewelacji nie potwierdzają władze stacji z Woronicza. - Wszystko, co było do powiedzenia na temat transmisji Ekstraklasy, padło podczas konferencji na temat nowej umowy - podkreślił dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
Nie wiemy więc czy TVP zdecyduje się na umowę z nc+ i skorzysta z możliwości zakupu sublicencji. Na pewno jednak mecze Ekstraklasy trafią na antenę Telewizji Polskiej w przyszłym sezonie. Kilka tygodni temu podpisano bowiem kontrakt, który przewiduje możliwość pokazywania jednego spotkania każdej kolejki przez otwartą telewizję. Za te prawa TVP miało zapłacić 40-50 milionów złotych.
Jeszcze większe pieniądze za resztę meczów od przyszłego sezonu wyłożyło nc+. Władze tej stacji zaproponowały ponoć 170-180 milionów złotych. Łączna wartość dwuletniego kontraktu na sprzedaż praw telewizyjnych do Ekstraklasy opiewa więc na około 500 milionów złotych.