Franciszek Smuda

i

Autor: Łukasz Skwiot/CYFRASPORT Franciszek Smuda

Franciszek Smuda odchodzi z Górnika Łęczna. "Nie mogę pracować w takich warunkach"

2017-07-04 10:51

Franciszek Smuda nie poprowadzi w przyszłym sezonie Górnika Łęczna. Doświadczony szkoleniowiec nie podpisze nowego kontraktu z pierwszoligowym klubem. Przyczyną takiej decyzji są warunki finansowe, jakie panują w ostatnich miesiącach w Łęcznej. Smuda twierdzi, że klub zalega mu z wypłatą pensji, a oficjalne oświadczenie klubu podaje, że Smuda chciał zarabiać za dużo.

- Nie mogę dalej pracować w takich warunkach - powiedział w poniedziałek portalowi gol24.pl Franciszek Smuda.

Były selekcjoner reprezentacji Polski w obszernym wywiadzie komentował sposób funkcjonowania Górnika Łęczna. Klub zaproponował Smudzie nowy kontrakt, ale, według trenera, wciąż nie wypłacił mu należności z poprzedniej umowy. Co więcej, Smuda w kolejnym sezonie miałby zarabiać znacznie mniej, co wynika z mniejszych możliwości finansowych klubu z 1. ligi.

Smuda grzmiał też, że wielu piłkarzy w Łęcznej wciąż nie podpisało nowych kontraktów. Sporo umów wygasło 30 czerwca i szkoleniowiec był zmuszony do odwołania sparingu, ponieważ nie miał do dyspozycji odpowiedniej liczby piłkarzy. Dziś wiemy, że część z nich podpisała nowe umowy.

Nie zrobił tego jednak sam Smuda. Według oficjalnego oświadczenia klubu głównym powodem były niższe zarobki, które mu zaoferowano. Początkowo szkoleniowiec zapowiadał, że nie będą one problemem. Ostatecznie okazało się inaczej. Według klubu Smudzie zostały stworzone idealne warunki do pracy: zorganizowano obozy przygotowawcze wedle jego życzenia, a także sprowadzono zawodnika, którego popularny "Franz" polecał. Pensja, jaką zaproponowano Smudzie była najwyższą, na jaką stać było łęcznian.

Franciszek Smuda w Łęcznej pracował od grudnia 2016 roku. Przejął zespół na dnie Ekstraklasy i nie zdołał utrzymać go w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Najnowsze