Adam Nawałka - Górnik Zabrze

i

Autor: archiwum se.pl Adam Nawałka - Górnik Zabrze: 32 000 złotych netto

GÓRNIK - LECHIA. Górnik wygrał bitwę z Lechią

2012-12-10 2:50

Mimo mroźnej pogody piłkarze Górnika i Lechii stworzyli widowisko, które rozgrzało kibiców. O zwycięstwie gospodarzy przesądziły trafienia Mateusza Zachary (22 l.) i Wojciecha Łuczaka (23 l.). Obaj zadebiutowali w pierwszym składzie Górnika i wykorzystali szansę. Dwie piękne asysty zaliczył Mariusz Magiera (28 l.).

Od początku spotkania widać było, że obie drużyny chcą za wszelką cenę zgarnąć komplet punktów. Wymianę cios za cios lepiej zaczęli górnicy, którzy w 14. minucie prowadzili już 1:0 po świetnej centrze z rzutu rożnego Magiery i strzale głową Zachary.

Lechia próbowała odpowiedzieć i w 32. minucie wydawało się, że musi paść bramka dla gości, ale Abdou Razack Traore z kilku metrów strzelił nad poprzeczką. Napastnik z Burkina Faso w drugiej połowie też nie grzeszył skutecznością.

- Gdyby Traore wykorzystał jedną z dwóch "patelni", pewnie byłby bohaterem spotkania. On i Ricardinho nie są przyzwyczajeni do takiej pogody i to było widać. Ricardinho zamarzł i chyba w drodze powrotnej będziemy go musieli włożyć do mikrofalówki. A Traore panicznie boi się zimna i najchętniej w takich warunkach włożyłby futro - żartował trener gości Bogusław Kaczmarek.

Losy meczu rozstrzygnęły się tuż przed przerwą. Znów świetną asystą popisał się Magiera, a jego podanie wykorzystał drugi z dublerów w Górniku - Łuczak.

- 28 punktów na koniec rundy to bardzo zadowalający wynik, przecież przed sezonem było sporo znaków zapytania, bo w Górniku cały czas jest trudna sytuacja ekonomiczna - triumfuje trener Adam Nawałka. - Nikt z nas nie wpada w euforię, bo przed nami druga część sezonu. Do nowej rundy przystąpimy bardzo zmotywowani, bo dopiero rozpoczęliśmy nową drogę w Górniku.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze