Dwoma porażkami zawalili całą rundę
Dwa ostatnie wyjazdy kończyły się dla Górnika w ten sam sposób. Najpierw porażka ze Stalą Mielec 1:2, a w poprzedniej kolejce 1:2 z Puszczą Niepołomice. - Po tych meczach w szatni jest w... nie - powiedział trener Jan Urban podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - Nie może być inaczej. Gdyby przed nimi ktoś mnie zapytał o ocenę rundy, powiedziałbym, że była dobra. Zdarzały się nam potknięcia, ale zaczęliśmy lepiej grać i punktować. Utrzymaliśmy poziom gry, ale przegraliśmy te spotkania po frajersku. Nie byliśmy w stanie nawet ich zremisować. Takie porażki bolą najbardziej, kiedy wiesz, że zasłużyłeś na więcej. Zawaliliśmy w nich całą rundę – wyznał.
Rozpędzony lider ekstraklasy pobije mistrza? "Śląsk jest jak lew, który pokazuje pazury"
Styl gry Pogoni mu imponuje
Teraz Górnik dwa razy w odstępie kilku dni zmierzy się z Pogonią Szczecin. - Pogoń podoba mi się jako drużyna - stwierdził Urban, cytowany przez PAP. - Gra ofensywnie, strzela dużo bramek. Oba zespoły przystąpią do tego spotkania w podobnych nastrojach. Szczecinianie mogli "zamknąć" mecz ze Stalą, a przegrali 2:3. Obie drużyny grają podobną, kreatywną piłkę, z dużą liczbą akcji kombinacyjnych - zaznaczył szkoleniowiec śląskiego klub podczas konferencji prasowej.
Ranking FIFA wszystko mówi, jest progres kadry? Cała prawda o reprezentacji Polski