Kacper Tobiasz wypadł po meczu z Widzewem Łódź
Po raz ostatni Kacper Tobiasz zagrał w meczu z Widzewem. To właśnie w tym spotkaniu podczas jednej z intewencji doznał urazu, który go wyeliminował z występów. Władze warszawskiego klubu wydała komunikat, że piłkarz doznał pęknięcia kości śródręcza. Zawodnik opuścił kolejne spotkania. m.in. Dynamem Miński czy ostatnio z Omonią Nikozja w Lidze Konferencji. Jego dorobek to 13 meczów w ekstraklasie i siedem w europejskich pucharach.
Trenuje i ćwiczy grę nogami
Czy w tym roku utalentowany bramkarz wróci do gry? - Zobaczymy, jak rzeczywiście bliski jest powrót Tobiego - powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej po meczu na Cyprze w Lidze Konferencji. - Nie dostałem jeszcze informacji po badaniach, które miał. Tobi cały czas z nami trenuje. Wykorzystaliśmy ten czas, żeby pracować nad grą nogami specyficzną, jeśli chodzi o pozycję bramkarza. Wdrażamy go jeszcze więcej niż zazwyczaj w grach z drużyną. On gra nogami normalnie i trenuje. Teraz wchodzi na etap chwytu. Ma specjalne rękawiczki z usztywnieniem. Wchodzi dopiero na etap chwytu, więc od informacji z jego strony - jak się będzie czuł - zależy dalszy progres. Trener Krzysztof Dowhań został z Tobiaszem, żeby ta ciągłość treningu została zachowana - tłumaczył szkoleniowiec warszawskiej drużyny.
- Nie dostałem jeszcze informacji po badaniach, które miał. Tobi cały czas z nami trenuje. Wykorzystaliśmy ten czas, żeby pracować nad grą nogami - powiedział trener Goncalo Feio po meczu z Omonią Nikozja w Lidze Konferencji.