W pierwszej połowie Martin Remacle huknął w słupek
Bardzo aktywny był Mariusz Fornalczyk, który najpierw sam próbował zaskoczyć bramkarza Motoru, który jednak poradził sobie. Później skrzydłowy Korony dośrodkował idealnie na pole karne, ale wbiegający Martin Remacle posłał piłkę obok bramki ekipy z Lublina. Fornalczyk znowu przypomniał o sobie w końcówce pierwszej połowy, gdy w swoim stylu przedarł się lewą stroną i akcję zakończył strzałem. Jednak znów zabrakło precyzji. Przed przerwą z dystansu huknął jeszcze Remacle, ale trafił w słupek!
Takiego numeru w wykonaniu Rakowa i Jagiellonii nikt się nie spodziewał. Ruszą w pościg za Lechem?
Pedro Nuno nie pomylił się z rzutu karnego
W drugiej połowie znów błyszczał przebojowy Fornalczyk. Jednak jego uderzenie znowu wybronił Kacper Rosa. Gracze Korony domagali się podyktowania rzutu karnego, gdy po jednym ze strzałów jeden z zawodników został trafiony piłką w rękę. Sędzia uznał, że gracz Motoru nie wykonał żadnego ruchu i nie należy się w tej sytuacji jedenastka. W końcu jednak kielczanie doczekali się rzutu karnego. Po analizie VAR arbiter wskazał na 11 metr za faul bramkarza z Lublina, gdy ten wychodził do dośrodkowania i zamiast w piłkę trafił w rywala. Jedenastkę wykorzystał Pedro Nuno, który najwyraźniej wzorował się na Robercie Lewandowskim, bo zrobił charakterystyczne nabiegnięcie w stylu polskiego napastnika Barcelony. Portugalczyk uderzył w prawy róg bramki Motoru, a bramkarz Rosa rzucił się w drugą stronę.
W doliczonym czasie było gorąco na polu karnym Korony
Beniaminek mógł wyrównać. W końcówce pechowcem okazał się najlepszy strzelec gości - Samuel Mraz. Po uderzeniu Słowaka piłka wylądowała na poprzeczce. Motor walczył do końca. W czwartej minucie doliczonego czasu zakotłowało się na polu karnym gospodarzy. Mathieu Scalet miał wymarzoną okazję. Jego strzał z bliska został zablokowany. W tej sytuacji dobijał Sergi Samper, ale miał wyjątkowo rozregulowany celownik, bo uderzył nad bramką.
W końcu jednak kielczanie doczekali się rzutu karnego. Po analizie VAR arbiter wskazał na 11 metr za faul bramkarza z Lublina, gdy ten wychodził do dośrodkowania i zamiast w piłkę trafił w rywala. Jedenastkę wykorzystał Pedro Nuno, który najwyraźniej wzorował się na Robercie Lewandowskim.
Korona Kielce - Motor Lublin 1:0
Bramka:
1:0 Pedro Nuno 78 min (karny)
Żółte kartki:
Adrian Dalmau, Bartłomiej Smolarczyk, Rafał Mamla (Korona Kielce) - Arkadiusz Najemski, Kacper Rosa (Motor Lublin)
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski. Widzów: 9 544
Korona Kielce: Rafał Mamla - Miłosz Trojak, Bartłomiej Smolarczyk, Pau Resta - Hubert Zwoźny, Nono (71. Pedro Nuno), Miłosz Strzeboński, Marcel Pięczek - Martin Remacle (71. Daniel Bąk), Adrian Dalmau (84. Jewgienij Szykawka), Mariusz Fornalczyk (87. Wojciech Kamiński)
Motor Lublin: Kacper Rosa - Paweł Stolarski (79. Filip Wójcik), Marek Bartos, Arkadiusz Najemski (81. Herve Matthys), Filip Luberecki - Michał Król (60. Mbaye Ndiaye), Bartosz Wolski, Sergi Samper, Antonio Sefer (60. Mathieu Scalet), Piotr Ceglarz (60. Bradly van Hoeven) - Samuel Mraz
Sypnęli pieniędzmi za Rubena Vinagre. Tym transferem Legia rozbiła bank, padł rekord ekstraklasy!