Kosta Runjaić po hicie z Lechem. Mówi o czerwonej kartce dla Artura Jędrzejczyka

Ostrej walki w Poznaniu nie brakowało. Bezbramkowy remis to zasługa dobrej postawy bramkarza Kacpra Tobiasza. W końcówce drugiej połowy Artur Jędrzejczyk w nieprzepisowy sposób zatrzymał Mikaela Ishaka. Sędzia Piotr Lasyk nie miał wątpliwości i od razu pokazał zawodnikowi Legii drugą żółtą kartkę, a po chwili czerwoną. Ostatnio Jędrzejczyk pauzował w lidze właśnie z powodu nadmiaru żółtych kartek. Po zejściu doświadczonego zawodnika stołeczny zespół musiał w osłabieniu odpierać ataki gospodarzy. Mistrzowie Polski próbowali, ale bez skutku. Czerwona kartka dla „Jędzy” wywołała lawinę komentarzy. Na konferencji prasowej na ten temat wypowiedział się także Kosta Runjaić, trener Legii. - W pierwszej połowie otrzymaliśmy trzy żółte kartki - analizował szkoleniowiec warszawskiego klubu. - W drugiej części szybkie żółte kartki otrzymali Maik Nawrocki i Rafał Augustyniak. Czerwoną kartkę otrzymał także Artur Jędrzejczyk. Byłem blisko tej sytuacji. Uważam, że była to niewłaściwa decyzja. Nie osądzam jednak pracy sędziego, nie są to moje kompetencje, ale niełatwo gra się w takiej sytuacji - zaznaczył trener Kosta Runjaić.

i