Na przestrzeni ostatnich lat kibice piłki nożnej byli świadkami wielu spektakularnych transferów, do których dochodziło za sprawą ogromnych pieniędzy. Dziś kwoty odstępnego na poziomie nawet 100 mln euro nie robią na nikim większego wrażenia, jednak okazuje się, że to, co naprawdę pasjonujące w futbolu, potrafi znajdować się o wiele niżej.
Mariusz Pudzianowski zdjął spodnie i aż oczy wyszły nam z orbit! Jest się czym chwalić
Tym razem przekonaliśmy się o tym za sprawą klubu Lubiatowianka Lubiatów, który toczy swoje boje w legnickiej A klasie. Jak nietrudno się domyślić, ciężko w tym wypadku myśleć o milionach euro wyłożonych na zawodników, jednak ekipa z Lubiatowa pokazała, że kupując zawodnika można przy okazji zrobić coś dobrego. Klub pozyskał Dawida Ryby z klubu Czarni Golanka Dolna za tonę ziemniaków. Te nie zostały jednak dostarczone do klubu sprzedającego piłkarza, a do potrzebujących.
Zamarliśmy po zobaczeniu, co stało się z oczami Justyny Żyły! Celebrytka wielu może napędzić stracha
- W dniu wczorajszym nasz klub przekazał w formie darowizny tonę zmienmiaków na rzecz Domu Dziecka "Słoneczko" w Golance Dolnej. Taka była forma rozliczenia się za transfer Dawida Ryby z klubu Czarni Golanka Dolna i ustalenia z Prezesem w/w stowarzyszenia, który prywatnie jest ojcem Dawida i pracownikiem tego właśnie domu dziecka - poinformował klub z Dolnego Śląska za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Jan Tomaszewski jednoznacznie ocenił młodego bramkarza Legii. Ważna opinia legendy