Legia Warszawa - Górnik Zabrze 3:0. Bartosz Bereszyński, Prejuce Nakoulma

i

Autor: East News

Legia - Lech. Bereszyński podgrzał atmosferę: "Nie chcę medalu za jakieś mecze w Lechu Poznań"

2013-05-13 13:19

Mecz Legia - Lech, który może zadecydować o tytule mistrzowskim w sezonie 2012/2013 już w sobotę 18 maja o godzinie 13.30. Atmosferę przed tym spotkaniem podgrzał Bartosz Bereszyński, który zimą zamienił Poznań na Warszawę.

- W meczu z Lechem można zdobyć tylko trzy punkty, tak samo jak z Jagiellonią, ale można powiedzieć, że będą to takie polskie gran derbi. Dawno nie było meczu na takim poziomie, gdzie dwa zespoły walczą o mistrzostwo. Po tym spotkaniu, niezależnie od wyniku, pozostaną jeszcze trzy kolejki, a przewaga jest tak mała, że niczego nie można wykluczyć - cytuje słowa "Beresia" serwis legionisci.com.

Ale to nie te słowa wzbudzają kontrowersje. Kibicom Lecha Poznań mogą nie podobać się słowa o "jakichś" meczach w barwach "Kolejorza".

 

>>> Zobacz: Bereszyński dostawał smsy z pogróżkami


- Gdzieś tam doszły mnie słuchy i gratulacje, że już zdobyłem dublet w tym sezonie, ale mnie interesuje tylko mistrzostwo z Legią, a to, że zagrałem jakieś spotkania w Lechu - fajnie, ale z medalu nie będę się cieszył, bo chcę zdobyć mistrzostwo z Legią - zaznacza Bereszyński.

Przypomnijmy, że Bereszyński zimą przechodził do Legii Warszawa z Lecha Poznań w atmosferze skandalu. Kibice ze stolicy Wielkopolski wysyłali nawet smsy z pogróżkami do piłkarza, który w Warszawie stał się czołowym prawym obrońcą Ekstraklasy.

Mecz Legia - Lech w sobotę o godzinie 13.30. Gwizdek24.pl przeprowadzi z niego relację na żywo na smartfony i tablety.

Najnowsze