Legia Warszawa łapie stadionowych bandytów - WIDEO

2012-09-27 4:00

Prezes Legii Piotr Zygo (44 l.) twierdzi, że do burd w derbach stolicy nie doszłoby, gdyby nie decyzje wojewody. - Ostrzegałem, że tak się to skończy. Wojewoda postawił ultimatum, że przejścia na trybunie mają być drożne, ale nigdzie na świecie nie ma tak, że na całej długości trybuny stoją ochroniarze. To prowokacyjne zachowanie, ale wojewoda nazwał mnie kibolem i wyrzucił ze spotkania - tłumaczy Zygo.

Klub podkreśla jednak, że ochrona nie rozpędzała chuliganów gazem. Użyła go dopiero, gdy ci zrobili się agresywni, co widać na monitoringu.

Legia zdecydowała się zerwać współpracę ze Stowarzyszeniem Kibiców i ujawnić nagrania z monitoringu pokazujące bandziorów, którzy najbardziej rozrabiali podczas derbów. - W wyniku ich działań ponieśliśmy szkody w wysokości 200 tysięcy złotych - ocenili szefowie klubu.

>>> ZOBACZ ZDJĘCIA Z MONITORINGU STADIONOWEGO <<<

Najnowsze