Trener Legii ukarany ósmą żółtą kartką
W tym roku Legia w czterech występach wygrała tylko raz. W spotkaniu z Radomiakiem zespół popełniał fatalne błędy i w efekcie stracił trzy gole. W drugiej połowie trener Feio podał piłkę graczowi gospodarzy. Sędziowie zinterpretowali ten ruch z jego strony jako niesportowe zachowanie. Portugalczyk został ukarany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną.
Goncalo Feio obraził sędziego technicznego
W efekcie dalszą część zawodów musiał oglądać z trybun. Szkoleniowiec nie zgadzał się z tą decyzją. Były wściekły i złość wyładował na arbitrze technicznym, którego obraził. Nagranie z tego incydentu pokazano w programie Liga+ Extra w Canal+ Sport. - Podałem mu piłkę, czy nie? Co, co pajacu! K..., co mi zrobiłeś!! - wrzeszczał Feio stojąc twarzą w twarz z sędzią technicznym, którym był Grzegorz Kawałko.
- Powiem tak: na pewno święty nie jestem. Natomiast to, że - nie powiem, że wszyscy - było przynajmniej trzech sędziów, którzy przed meczem mówią mi: „trenerze jest duży nacisk, żeby pana skrzywdzić. Jest bardzo duży nacisk, żeby pana ukarać, więc bardzo proszę nie dać nam argumentu do tego - tłumaczył się trener Goncalo Feio w programie Liga+ Extra w Canal+ Sport.
Goncao Feio mówi, że nie jest święty
W programie portugalski szkoleniowiec przypomniał m.in. sytuację, jak został ukarany za to, że zdjął kurtkę. W meczu Radomiakiem to była jego ósma żółta kartka, a to oznacza, że nie będzie mógł prowadzić zespołu w mecz ze Śląskiem.
- Powiem tak: na pewno święty nie jestem - tłumaczył się trener Feio w programie Liga+ Extra. - Natomiast to, że - nie powiem, że wszyscy - było przynajmniej trzech sędziów, którzy przed meczem mówią mi: „trenerze jest duży nacisk, żeby pana skrzywdzić. Jest bardzo duży nacisk, żeby pana ukarać, więc bardzo proszę nie dać nam argumentu do tego". To przed meczem się dzieje. To jest to, co ja słyszę.
Marek Papszun o pozycji lidera i oszczędzaniu sobie nerwów. To było najważniejsze dla trenera Rakowa
Adam Lyczmański wypunktował trenera Legii
Doszło także do wymiany zdań Feio z Adamem Lyczmański, który jest w Canal+ Sport ekspertem sędziowskim.
- Przez całą swoją przygodę usunąłem ze strefy technicznej jednego trenera - wyznał Lyczmański w programie Liga+ Extra. - A teraz co kolejkę mamy kilka takich sytuacji. Dziwnym trafem panu się nazbierało tych kartek aż tyle w tej rundzie. Pan ma wiecznie pretensje do sędziów. Z racji tego, że wywodzę się ze środowiska, to stanę murem za sędziami. Oczywiście, z drugiej strony podkreślając, że oni się mylą. Ale mylą się w dwie strony – dodał.