![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
Mateusz Szwoch uchodzi za jeden z największych talentów polskiej piłki. Wychowanek Borowiaka Czersk od 2009 roku występował w Arce Gdynia. W minionym sezonie I Ligi zagrał w 34 meczach, strzelając 9 goli.
Przeczytaj także: Były wiślak może zagrać na Łazienkowskiej. Melikson w Legii?
Przez wielu zapowiadany jest jako następca Dominika Furmana, który w zimowym okienku transferowym zamienił Legię na Toulouse FC. Z mistrzem Polski podpisał czteroletni kontrakt.
Przyjście Szwocha już wzbudziło kontrowersje. Wszystko przez numer z jakim przyjdzie mu grać. Na koszulce nosił będzie "14", z którą w przeszłości występował na plecach Aleksandar Vuković, jeden z symboli Legii.
Oto kilka komentarzy z oficjalnego profilu Legii Warszawa na Facebooku:
"Nie za ciężki ten numer?"
"Przecież ten numer nosił Aleksandar Vukovic! To nie przesada?!"
"Dziedzic świętego numeru."
"14 powinna byc zastrzezona jak 10"
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail
