Spis treści
- Feio: Luquinhas jest ważną częścią Legii
- Brazylijczyk ma kluczowy udział w sukcesach Legii
- Nie ma znaków zapytania, co do przydatności Luquinhasa
Feio: Luquinhas jest ważną częścią Legii
Za pierwszym razem Luquinhas wywalczył z Legią dwa mistrzostwa. Wrócił do stołecznego zespołu przed startem obecnych rozgrywek. W tej edycji sięgnął z ekipą z Łazienkowskiej po Puchar Polski. W finale z Pogonią zdobył nawet bramkę.
- Luqui jest ważną częścią naszej drużyny - powiedział trener Goncalo Feio. - Pamiętam, że największy zarzut do niego był taki, że jego liczby mogłyby być większe. Miałem z nim rozmowę podczas obozu przygotowawczego. Wiedziałem, że wspólnie z drużyną jesteśmy wstanie „podkręcić” jego liczby, zarówno bramki, jak i asysty oraz udział w sytuacjach. Trzeba było po prostu spowodować, żeby poruszał się w trochę innych strefach niż do tych, do których był przyzwyczajony. Luqui dużo nad tym pracował. Nie tylko nad finalizacją, ale nad sposobem poruszania się i nad wyczuwaniem różnych momentów - wyznał.
Zagłębie lepsze od Widzewa! Wygrana na wagę utrzymania [WIDEO]
Brazylijczyk ma kluczowy udział w sukcesach Legii
Szkoleniowiec zwrócił uwagę na to, że Brazylijczyk miał wkład w dokonania Legii w Lidze Konferencji, Pucharze Polski, a w ekstraklasie także dobrze wygląda na tym polu. Jego dorobek to 13 goli, licząc wszystkie rozgrywki (stan przed meczem z Lechem).
- Jest w takim momencie, że umie strzelić gola - tłumaczył Feio. - Mimo nisko wzrostu potrafi się znaleźć przy długich piłkach czy stałych fragmentach. Potrafi zachować spokój, ma dobre wykończenie. Zdobyliśmy 109 bramek, co czyni nas chyba najskuteczniejszym zespołem w historii Legii w jednym sezonie, a on ma w tym kluczowy udział - przekonywał.
Pogoń znów nie dała rady! Radomiak załatwił Portowców głową [WIDEO]
Nie ma znaków zapytania, co do przydatności Luquinhasa
Luquinhas został wypożyczony na rok z Fortalezy. Legia zapewniła sobie możliwość wykupu pomocnika. Według różnych źródeł stołeczny klub musiałby wyłożyć na transfer definitywny milion euro.
- Oczywiście trzeba brać warunki finansowe przedłużenia - zaznaczył Portugalczyk. - Nie znam ich, to nie jest moja rola. Myślę, że nie ma znaków zapytania, co do jego przydatności. To nie podlega żadnej wątpliwości - podkreślił szkoleniowiec warszawskiego klubu.
Ogromny HUK (Tomas) w Lublinie! Piast wywrócił Motor [WIDEO]
To jego drugie podejście do Legii. Pomocnik Luquinhas (29 l.) rozgrywa dobry sezon, co pokazują jego strzeleckie dokonania. Czy jednak Brazylijczyk zostanie w warszawskim klubie na kolejny sezon? Jaką decyzję podejmą władze Legii?
Polecany artykuł: