Precyzja Josue z rzutu wolnego
Gospodarze byli zdeterminowani, aby w końcu przełamać niemoc, która ogarnęła warszawski zespół w tym roku. Chcieli przerwać serię czterech meczów bez zwycięstwa. Od początku zatem Legia ruszyła do ataków i - jak to ma w zwyczaju - przeważała. Jej wysiłki zostały nagrodzone po kwadransie. Bramkę zdobył kapitan Josue, który popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego. Uderzył tak, że piłka po odbiciu się od poprzeczki wpadła do bramki gliwiczan.
Blaż Kramer stracił sezon z powodu kontuzji. Były kadrowicz wprost o gwieździe Legii, surowa ocena
Mało sytuacji Piasta do przerwy
A potem Legia znów zrobiła coś, co trudno wytłumaczyć. Straciła gola po własnym błędzie. Bramkarz Dominik Hładun wyszedł daleko z bramki i była to kosztowna pomyłka. Fabian Piasecki mimo asysty dwóch rywali przerzucił piłkę na golkiperem gospodarzy. To była bramka z niczego i pierwszy celny strzał Piasta. - Mało mamy sytuacji, ale na Legii zawsze się ciężko gra. W drugiej połowie nie możemy tracić takich bramek - tłumaczył Fabian Piasecki w rozmowie w Canal+ Sport.
Jakub Żewłakow kontynuuje rodzinne tradycje. Obiecujący pomocnik Legii osiągnie poziom ojca i wujka?
Gual zaskoczył dwa razy
Jednak Legia jeszcze przed przerwą zdążyła zareagować. Błysnął Marc Gual, który do tej pory zbierał cięgi za występy w stołecznej drużynie. Przełożył sobie dwóch obrońców Piasta, następnie podciągnął kilka metrów i uderzył zza pola karnego. Bramkarz Frantisek Plach był bezradny. Hiszpanowi wyszło niesamowite trafienie. - Gol był ładny, bardzo mnie ucieszył - powiedział Marc Gual w rozmowie Canal+ Sport. - Straciliśmy bardzo łatwo bramkę, popełniając prosty błąd. Musimy takich sytuacji unikać. Wiemy, jak gra Piasta. Musimy być cierpliwi, utrzymywać się przy piłce jak najdłużej. Wtedy ten cel, który sobie założyliśmy, dowieziemy do końca - dodał napastnik Legii.
Kosta Runjaić wyciągnie Legię z dołka? "Odbił piętno, to wszystko, co się dzieje..."
Fatalna pomyłka Czerwińskiego
Hiszpan tak się rozkręcił, że na początku drugiej połowy ponownie wyprowadził w pole obrońców śląskiego klubu. Gual po raz drugi trafił do siatki. To jego piąty gol w tym sezonie w lidze. Ale w tej sytuacji koszmarnie zachował się Jakub Czerwiński, który podał wprost pod nogi napastnika ekipy z Łazienkowskiej. Potem szansę miał Fabian Piasecki, ale z bliska huknął tak, że piłka zamiast do bramki poleciała wysoko nad nią.
Tylko Ryoya Morishita nie zawodzi w Legii? Padły słowa o pozytywnej energii, której brakuje u gwiazd
Wszołek z czerwoną kartką
Po godzinie gry Paweł Wszołek sfaulował rywala. Sędzia Tomasz Musiał najpierw pokazał mu żółtą kartkę, ale po analizie VAR zmienił decyzję. Pomocnik Legii obejrzał czerwoną kartkę i musiał opuścił boisko. Decyzja arbitra była prawidłowa. Legia się cofnęła, a goście atakowali. Kostadinov i Jorge Felix trafiali w poprzeczkę, a także Ariel Mosór był o krok od zdobycia bramki.
Odejście tego duetu przycisnęło Legię do ziemi? "Nie mówimy o wirtuozie, ani o złotym dziecku..."
Legia Warszawa - Piast Gliwice 3:1
Bramki:
1:0 Josue 17. min, 1:1 Fabian Piasecki 33. min, 2:1 Marc Gual 41. min, 3:1 Marc Gual 47. min
Sędziował: Tomasz Musiał. Widzów: 21 853
Żółte kartki:
Elitim, Yuri Ribeiro, Josue (Legia) - Munoz, Pyrka (Piast)
Czerwona kartka:
Paweł Wszołek (64. minuta, Legia, za brutalny faul)
Legia: Dominik Hładun - Radovan Pankov, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Juergen Elitim, Ryoya Morishita (90. Artur Jędrzejczyk) - Josue (83. Jurgen Celhaka), Tomas Pekhart (90. Maciej Rosołek), Marc Gual (66. Steve Kapuadi)
Piast: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór (88. Walerian Gwilia), Miguel Munoz (46. Tomas Huk), Jakub Czerwiński, Tomasz Mokwa (67. Damian Kądzior) - Michał Chrapek (67. Miłosz Szczepański), Tihomir Kostadinov, Grzegorz Tomasiewicz, Jorge Felix - Fabian Piasecki
Duże problemy Michała Probierza! Kadrowicz może wypaść przed barażami, pechowa kontuzja!