Legia marzenia o tytule odłoży na kolejny sezon?
Legia w dwóch meczach zdobyła tylko punkt. Dla zespołu, który celuje w mistrzostwo Polski taki wynik to katastrofa. - Wyobrażam sobie, że po tym falstarcie z Koroną i Piastem po prostu legioniści wyjdą i zjedzą Puszczę - powiedział Paweł Skrzypek w rozmowie z Super Expressem. - Jeśli myślą o mistrzostwie, to nie mogą potknąć się z zespołem, który jest w strefie spadkowej i walczy o życie. Ale jeśli znów coś im nie wyjdzie, to marzenia o tytule będą musieli odłożyć na kolejny sezon - prognozował.
Marc Gual pewnego poziomu nie przeskoczy
Najwięcej pretensji jest do Marca Guala, który w mecz z Piastem irytował stratami piłki. W tym sezonie Hiszpan strzelił dwanaście goli, ale tylko cztery w lidze. Czy przełamie się w meczu z Puszczą? - Ciary przechodzą, gdy patrzy się na brak sytuacji strzeleckich - tłumaczył Paweł Skrzypek w rozmowie z naszym portalem. - To bierze się z braku skutecznego napastnika, który powalczyłby z obrońcami. Gual pewnego poziomu nie przeskoczy. To nie jest snajper, nie jest typową „9”. Z Piastem irytował zwodami na tzw. „walizkę”, po których były tylko straty. Zastanawiam się, czy niebawem bukmacherzy nie wprowadzą do oferty zakładów, ile udanych zwodów w meczu wykona Hiszpan. Oczywiście mówię to pół żartem, pół serio - dodał były reprezentant Polski.
Roman Kosecki świętuje urodziny: od chłopaka z gitarą po dziadka w ciepłych bamboszach [ROZMOWA SE]
- Marc Gual pewnego poziomu nie przeskoczy. To nie jest snajper, nie jest typową „9”. Z Piastem irytował zwodami na tzw. „walizkę”, po których były tylko straty. Zastanawiam się, czy niebawem bukmacherzy nie wprowadzą do oferty zakładów, ile udanych zwodów w meczu wykona Hiszpan. Oczywiście mówię to pół żartem, pół serio - powiedział Paweł Skrzypek w rozmowie z Super Expressem.