Losy wygranej 2:0 mistrzów Polski rozstrzygnęły się w pierwszej połowie. W pierwszym przypadku na bramkę Ludogorca strzelał zza pola karnego Uros Korus. Piłka po strzale Słoweńca wpadła do siatki bułgarskiej drużyny. Pomógł w tym rumuński snajper rywali Claudiu Keseru. Futbolówka odbiła się od niego i to zagranie zmyliło bramkarza Ludogorca. Cała sytuacja do obejrzenia na filmie poniżej od 0.17 min. W końcówce pierwszej połowy ładną akcję na lewej stronie przeprowadził obrońca Mikkel Kirkeskov. Duńczyk wycofał piłkę do wbiegającego na pole karne Piotra Parzyszka, a ten mocnym strzałem z ok. pięciu metrów podwyższył prowadzenie śląskiej drużyny. Bramka napastnika gliwiczan na skrócie do obejrzenia od 2.55 min
W drugiej części wynik nie uległ już zmianie. Po przerwie w Ludogorcu pojawił się napastnik Jakub Świerczok, który tak udanie wypadł w starciu z Wisłą Płock, gdy strzelił gola i wypracował następnego. Tym razem nie udało mu się pokonać bramkarza Jakuba Szmatuły, który w ostatnim kwadransie obronił jego uderzenie. W kolejnych spotkaniach Piast zmierzy się z: ukraińską Zorią Ługańsk (25 stycznia), białoruskim Szachtiorem Soligorsk (29 stycznia) i słoweńskim Celje (30 stycznia).