O tym, jaką potęgą jest młodzież Lecha, świadczy kilka statystyk. W samej 34. kolejce wystąpiło w sumie 45 młodzieżowców, najwięcej z Lecha – aż 7 (dane za ekstrastats.pl). Młodzi Lechici przebywali też najdłużej na boisku (387 minut). Wynik drugiego w zestawieniu zespołu prezentuje się blado (225 minut młodzieżowców Górnika). W sumie w tym sezonie młodzieżowcy Lecha strzelili w lidze i Pucharze Polski 26 goli (oczywiście najwięcej z całej Ekstraklasy).
Krzysztof Piątek BYCZY SIĘ na wakacjach. A jego żona czaruje SEKSAPILEM! [ZDJĘCIA]
- Tak powinna wyglądać kompozycja w każdej drużynie Ekstraklasy. Wprowadzenie młodych zawodników przynosi Lechowi dużo splendoru. Chyba zacznę im kibicować, bo podoba mi się ta polityka. W meczu z Legią oba gole strzelili młodzi chłopcy. Aż serce rośnie! - powiedział ekspert programu Super Sport Andrzej Kostyra.
Po czterech lat występów w Ekstraklasie Arka odpłynęła do pierwszej ligi
Z kolei drugi z ekspertów, Piotr Koźmiński, zastanawiał się nad tym, czy latem młodzi z Lecha nie zostaną wyprzedani.
Mihai Radut, były gracz Lecha: Alibec zasłużył, aby grać o trofea, życzę mu transferu!
- Lech nie jest w łatwej sytuacji finansowej, bo żaden polski klub nie jest – zaczął Koźmiński. - Jeżeli będą dobre oferty, to nie ma w polskiej lidze piłkarza nie na sprzedaż. Wydaje się, że do wyjazdu dojrzał już Kamil Jóźwiak i on będzie pierwszą poznańską perełką, która zostanie sprzedana. Z kolei na Jakubów Modera i Kamińskiego jest jeszcze za wcześnie. Natomiast Filip Marchwiński, przez wielu uważany za największy poznański talent, wciąż balansuje pomiędzy pierwszym a drugim zespołem. Dobrze, że przedłużył kontrakt i nie wyjechał. To nie będzie tak, że sześciu młodych wyjedzie. Maksymalnie jeden, dwóch – podkreślił.
Jedenastka 34. kolejki Ekstraklasy. Marcin Szczepański wybrał najlepszych