Filip Marchiwński w Ekstraklasie debiutował przed dwoma laty. Do drużyny wprowadził go trener Adam Nawałka. W ciągu dwóch lat perspektywiczny gracz rozegrał w lidze już 31 meczów i strzelił pięć goli. W minionym sezonie trener Dariusz Żuraw trzy razy wystawił go w wyjściowym składzie Lecha. W trakcie rozgrywek "Marchewka" przedłużył umowę z poznańskim klubem do 2023 roku. Czy wypełni kontrakt do końca?
Artur Boruc na pierwszych zajęciach w Legii. Tak trenuje żwawy 40-latek! [WIDEO]
Już od dłuższego czasu mówi się o zainteresowaniu jego osobą ze strony zagranicznych klubów. Tym razem jak podał w mediach społecznościowych Gianluca Di Marzio poczynaniom młodego zawodnika przyglądali się wysłannicy Torino, którzy monitorowali jego występy. W ubiegłym sezonie włoski zespół zajął 16. miejsce w Serie A. Ma tam dojść do zmiany trenera. Na liście życzeń jest Marco Giampaolo. Do transferu zatem daleka droga, ale ważne, że Marchwiński cały czas znajduje się w notesie klubów z topowych lig.
Mateusz Borek ujawnił nazwisko zakażonego piłkarza w Ekstraklasie! Zaraził się nad Bałtykiem?