Lech Poznań vs Legia Warszawa. To będzie mecz podwyższonego ryzyka! [GDZIE OGLĄDAĆ?]

i

Autor: Wikipedia, CC

Napastnik reprezentacji Grecji w Lechu Poznań? Trzeba za niego sporo zapłacić

2019-03-27 21:23

Reprezentant Grecji w Lechu Poznań? Z Grecji dotarły do nas informacje, że istnieje taka możliwość. Nasi informatorzy przekazali nam, że przedstawiciel poznańskiego klubu był już w Atenach, aby negocjować transfer 22-letniego napastnika.

Napastnik Panioniosu Ateny Fjorin Durmishaj znazł się na celowniku włodarzy Lecha Poznań. Niespełna 23-letni piłkarz był kadrze reprezentacji Grecji we wczorajszym meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie (2:2), ale na boisku się nie pojawił. Durmishaj urodził się w Albanii i barwy tego kraju reprezentował w drużynach U-17 i U-21. Posiada podwójne obywatelstwo i wybrał grę w dorosłej reprezentacji Grecji.

- Przedstawiciel Lecha kontaktował się w Atenach z klubem Panionios, jak i z samym piłkarzem – mówi nasz informator z Grecji. - Klubowi z Polski bardzo zależy na pozyskaniu Durmishaja i jest w stanie wyłożyć za niego milion euro - słyszymy w Grecji.

Według nieoficjalnych, ale bardzo prawdopodobnych informacji niezadowoleni z wyników w tym sezonie włodarze Lecha planują wielką czystkę w kadrze w przerwie letniej. Na liście ma się znajdować kilkunastu zawodników. Napastnik z Grecji miałby być jednym z tych, którzy zastąpią odstrzelonych piłkarzy. Jego odejście z Panioniosu, w którym występuje od 2014 roku, jest praktycznie przesądzone, gdyż to ostatni moment, żeby klub na nim zarobił. Jego kontrakt kończy się bowiem 30 czerwca 2020 roku.

Będący środkowym napastnikiem Durmishaj w tym sezonie w 24 meczach greckiej Superligi strzelił 6 goli i miał 1 asystę. Do tego dorzucił 5 bramek w 6 meczach Pucharu Grecji. Ubiegły sezon zakończył z dorobkiem 4 goli lidze, oraz dwóch w Pucharze Grecji. Rozegrał 3 mecze w kwalifikacjach Ligi Europy. Wcześniej był wypożyczany z Panioniosu do innych greckich klubów. Jest uważany za jednego z bardziej utalentowanych greckich napastników, co potwierdza znalezienie się w kadrze na ostatnie mecze kwalifikacyjne do Euro 2020.

W Lechu niekwestionowanym liderem ataku jest Duńczyk Christian Gytkjaer, ale po pierwsze, nie wiadomo co będzie z Duńczykiem, bo już nieraz wzbudzał zainteresowanie innych klubów, a po drugie, latem skończy się wypożyczenie rosyjskiego napastnika, który jest jego zastępcą i klub z Poznania i tak będzie potrzebował wzmocnienia linii ataku. Czy tym wzmocnieniem będzie właśnie Durmishaj? Wkrótce się o tym przekonamy.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze