Wyjątkowy mecz z Lechem
Robak wstępował w obu klubach. Były król strzelców strzelił kiedyś Lechowi pięć goli w lidze. - To był dla mnie wyjątkowy mecz - powiedział Marcin Robak, cytowany przez PAP. - Takie pamięta się do końca życia. Zresztą kilka miesięcy wcześniej, gdy przeszedłem z Piasta do Pogoni, graliśmy w Poznaniu i wygraliśmy 2:1. Wtedy też strzeliłem gola, a było to bodaj pierwsze zwycięstwo Pogoni w Poznaniu od 30 lat - przypomniał.
Trudno wskazać faworyta
W obecnej edycji Lech i Pogoń poczynają sobie wyśmienicie. Walczą o tytuł, a także zmierzą się w 1/4 finału Pucharu Polski. Kto będzie górą w starciu w Poznaniu? - Szanse w tym spotkaniu oceniam procentowo 50 na 50 - powiedział Robak, cytowany przez PAP. - Oba zespoły są w dobrej formie. Pogoń imponuje skutecznością. W trzech meczach strzeliła 10 bramek, ale także skutecznie gra w obronie, bo ani we Wrocławiu, ani w Radomiu bramki nie straciła. Lech natomiast potrafi wykreować mnóstwo sytuacji bramkowych w meczu. Ponadto będzie dysponował atutem własnego stadionu. Trudno w tym spotkaniu wskazać faworyta – stwierdził były napastnik reprezentacji Polski.