Po 25. kolejce III ligi łódzko-mazowieckiej Polonia Warszawa zajmuje 4. miejsce z tylko sześcioma punktami straty do lidera Sokoła Aleksandrów Łódzki. Taka sytuacja sprawia, że stołeczny klub będzie walczył o awans do wyższej klasy rozgrywkowej, a to scenariusz, którego przed startem sezonu nikt przy ul. Konwiktorskiej nie zakładał.
- Myśmy na 100% nie zakładali awansu. Zakładaliśmy, żeby ten zespół móc przejąć jako spółka Polonia Warszawa S.A., rozpocząć budowę struktur klubowych, których w ogóle nie było, rozpocząć dwa duże projekty infrastrukturalne, bo w tym otoczeniu wielkiego futbolu się nie zrobi i dopiero na koniec był zespół. Zespół, który troszeczkę podretuszowaliśmy i okazało się, że jest w nim spory potencjał. Gdyby udał nam się awans to byłoby bardzo pozytywne przyspieszenie, bo nic nie wpływa lepiej na ludzi i klub jak sukcesy sportowe - przyznał prezes Polonii Jerzy Engel. Kolejny mecz "Czarnych Koszul" już w sobotę o godzinie 19:00, a ich rywalem będą Błękitni Raciąż.