Pod koniec stycznia Mateusz Wdowiak podpisał 3,5-letni kontrakt z Rakowem. Tyle, że obowiązywał on dopiero od 1 lipca. Po tym terminie pomocnik stawał się bowiem wolnym zawodnikiem po wygaśnięciu umowy z Cracovią. Jednak kluby wypracowały kompromis i pomocnik już teraz zasili kadrę trenera Marka Papszuna. - Mateusz Wdowiak przechodzi z Cracovii do Rakowa Częstochowa - czytamy w komunikacie zamieszczonym na oficjalnej stronie klubu. - Pierwotnie 24-letni pomocnik podpisał kontrakt obowiązujący od 1 lipca. Kluby porozumiały się jednak w sprawie transferu i tym samym zawodnik dołączył do Czerwono-Niebieskich już teraz. Mateusz Wdowiak mierzy 174 centymetry wzrostu i występuje na pozycji pomocnika. Jest wychowankiem Cracovii, dla której rozegrał łącznie 152 spotkania, zdobył 13 bramek i zanotował 22 asysty. W rundzie wiosennej sezonu 2016/17 był wypożyczony do Sandecji Nowy Sącz, z którą wywalczył awans do PKO Ekstraklasy - napisano.
Mistrzostwa Europy z kibicami? Sekretarz PZPN mówi o planach na turniej
W poprzednich latach Wdowiak należał do kluczowych graczy krakowskiej drużyny. To właśnie jego gol w dogrywce zadecydował o zdobyciu Pucharu Polski 2020. W finale Cracovia pokonała 3:2 Lechię. Jednak w tym sezonie po tym jak zdecydował się nie przedłużyć umowy został odstawiony. Później walczył o swoje prawa przed piłkarskim sądem polubownym PZPN. Ale teraz to już za nim i może skupić się na grze. - W ofensywie Wdowiak potrafi zrobić różnicę, Raków będzie miał z niego pociechę - mówił nam niedawno o nim Paweł Golański, były reprezentant Polski.
Ambitny plan pierwszoligowca. Górnik Łęczna chce zawojować Puchar Polski