Bartosz Salamon

i

Autor: Cyfra Sport Bartosz Salamon

Duże wzmocnienie Lecha

Reprezentant Polski wraca na boisko po karze za doping. Może zagrać już w ten weekend

2023-12-14 19:59

Piłkarze Lecha Poznań rozegrają w sobotę 16 grudnia ostatnie spotkanie w tym roku – wyjazdowy mecz ligowy z Radomiakiem. Może to być specjalne wydarzenie dla jednego z zawodników Kolejorza. Bartosz Salamon, bo on nim mowa, wraca do składu po odbyciu kary za wykroczenie dopingowe. Jak zapewnia szkoleniowiec poznaniaków, jest w lepszej formie niż przed dyskwalifikacją.

Minęło już ponad siedem miesięcy od dnia, kiedy władze UEFA oraz poznański klub poinformowali o pozytywnym wyniku badania antydopingowego Bartosza Salamona. W jego organizmie wykryto obecność chlortalidonu. To substancja stosowana w leczeniu nadciśnienia i nie przynosi żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika. 11 dni później UEFA zawiesiła piłkarza początkowo na trzy miesiące, potem na czas nieokreślony.

Kibice Legii dali do pieca! Sędzia musiał się bezradnie przyglądać. Wielkie dymy

Zawodnik nie mógł brać udziału w zajęciach z zespołem, przygotowywał się więc indywidualnie. 24 listopada UEFA ogłosiła ostateczny werdykt – osiem miesięcy dyskwalifikacji z zaliczeniem już wcześniejszego okresu zawieszenia. To oznaczało, że w środę 13 grudnia karencja minęła. Były reprezentant Polski wcześniej natomiast już otrzymał zgodę na treningi z zespołem.

Jest w lepszej formie niż wiosną

Wydawało się, że powrót Salamona na boiska ekstraklasy nastąpi jednak dopiero w przyszłym roku. Tymczasem trener Lecha John van den Brom oznajmił, że zabiera piłkarza do Radomia.

Lukas Podolski wyłożył karty na stół; niczego nie krył, mówiąc o aktualnej sytuacji Górnika [ROZMOWA SE]

– Bartek jest gotowy do gry. Na ile minut? Sam nie wiem. Zrobił na mnie ogromne wrażenie na treningach, a przecież jest dopiero z nami od dwóch tygodni – oznajmił van den Brom. – To jest zupełnie inny powrót do grania, niż po kontuzji. On był w formie cały czas. Fizycznie wygląda znakomicie, robiliśmy testy i wyniki były lepsze od tych, jakie miał w kwietniu, gdy jeszcze grał.

Wojciech Łazarek nie żyje. Jeden z ostatnich wywiadów z legendarnym trenerem | Futbologia
Najnowsze