Legia latem ściągnęła kilku piłkarzy, ale wciąż nie załatała dziury, jaka powstała na skutek sprzedaży Vadisa Odjidji-Ofoe do Olympiakosu Pireus. Dlatego też w stołecznym klubie ściągnięcie ofensywnego pomocnika/rozgrywającego jest od kilku tygodni celem numer jeden. A brak takiego zawodnika widać było szczególnie w sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze przegranym 1:3, gdzie mistrzom Polski brakowało jakości w środku pola.
Nie tak dawno w mediach mówiło się, że na Łazienkowską może trafić Nacer Barazite, były piłkarz m.in. Arsenalu czy AS Monaco, który ostatnio reprezentował barwy holenderskiego Utrechtu. Tym spekulacjom zaprzeczył jednak sam Dariusz Mioduski, a teraz pojawiła się informacja o kolejnym ofensywnym graczu, który może zasilić zespół mistrzów Polski. Bardzo dobrze poinformowany włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio twierdzi, że Legia jest o krok od sprowadzenia Cristiana Pasquato.
27-latek może występować na każdej pozycji w ofensywie - począwszy od wysuniętego pomocnika, przez skrzydła aż po środek ataku. Obecnie jest zawodnikiem Juventusu Turyn, ale dla "Starej Damy" zagrał zaledwie jedno spotkanie. Odkąd w 2007 roku został włączony do pierwszego zespołu był regularnie wypożyczany do słabszych klubów - m.in. Empoli, Livorno, Torino, Lecce, czy Pescary. Ostatnio występował w rosyjskiej Kryljii Sowietow, gdzie zaliczył niezły sezon - w dwudziestu sześciu meczach Premier Ligi zdobył pięć goli i zanotował osiem asyst.
W przeszłości był etatowym zawodnikiem młodzieżowych reprezentacji Włoch. Portal Transfermarkt.de wycenia go na 1,8 mln euro. Di Marzio twierdzi, że w poniedziałek lub wtorek piłkarz pojawi się w Warszawie, by podpisać kontrakt z Legią. Internauci szybko zauważyli, że Pasquato jest tym zawodnikiem, który swoim dryblingiem... niemalże poskręcał kolana Mathieu Flaminiemu z AC Milan.
Czyli do Legii trafia piłkarz, który w jednej akcji poskręcał kolana Flaminiemu. Niezła karuzela!https://t.co/R0pH4Qsrwg
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) 16 lipca 2017