Ruch szybko objął prowadzenie za sprawą trafienia Łukasza Monety w 4. minucie. Długo jednak nie cieszył się z dobrego wyniku, bo już niecałe 20 minut później było 1:1. Piłkę do bramki "Niebieskich" wpakował Rafał Siemaszko i nie byłoby w tym nic złego, gdyby napastnik z Gdyni nie zrobił tego ręką. Zagranie było tak ewidentne, że aż trudno uwierzyć w bierną postawę sędziego. Jak mógł tego nie zauważyć pan Tomasz Musiał?
Jedni powiedzą, że to tylko jedna bramka, tylko remis. Okazało się jednak, że stracone przez Ruch punkty eliminują go z dalszej walki o utrzymanie. Klub z Chorzowa jest pierwszym, który oficjalnie żegna się z LOTTO Ekstraklasa i w przyszłym sezonie będzie występował na pierwszoligowych boiskach.
Rafał Siemaszko Scores A Handball Goal To Keep... przez tildaengh