Kibice obu drużyn... wspięli się na dach. Interweniowała straż pożarna
Mecz Cracovii z Widzewem Łódź z pewnością rozgrzewał już przed pierwszym gwizdkiem. Nie jest żadną tajemnicą, że łódzki zespół sympatyzuje bardzo mocno z Wisłą Kraków, a więc lokalnym rywalem „Pasów”. Mało kto spodziewał się chyba jednak takiego obrotu spraw, jaki miał miejsce w 60. minucie spotkania. Sędzia musiał wówczas przerwać spotkanie, ponieważ pseudokibice obu zespołów pojawili się na dachu! Jak wynika z relacji pojawiających się w sieci, kibice Widzewa weszli na dach, by rozwiesić swój transparent z napisem „Widzew” na obiekcie, następnie odpalili środki pirotechniczne, od których zajęła się część dachu.
W tej sytuacji do akcji musieli wejść strażacy, aby pożar nie rozprzestrzenił się dalej. Co więcej, zareagowali też... kibole Cracovii, którzy także wspięli się na dach, zerwali transparent rywali, a następnie wywiesili go do góry nogami, po czym zniszczyli. Jak wspomnieliśmy, sytuacja była bardzo niebezpieczna, bowiem upadek z takiej wysokości mógłby skończyć się tragicznie, tak samo wspomniany pożar stwarzał zagrożenie dla wszystkich zebranych na stadionie. Na szczęście jednak nikomu nic się nie stało, a mecz udało się dokończyć i został on wygrany przez Widzew 3:1.
Listen on Spreaker.