Stal Mielec - Widzew Łódź

i

Autor: Cyfrasport Stal Mielec - Widzew Łódź

Trzy punkty jadą do Łodzi

Stal grała, Widzew strzelał. Kolejna bolesna porażka piłkarzy z Mielca, widzewiacy są w czołówce [WIDEO]

2022-09-17 17:27

Sobota z 10. kolejką PKO BP Ekstraklasy zaczęła się już o 12:30. W Mielcu miejscowa Stal podejmowała Widzewa Łódź i starała się o zmazanie plamy po porażce 4:0 z Jagiellonią Białystok. Przez 45 minut gospodarze wyraźnie dominowali, ale nie potrafili pokonać bramkarza rywali i schodzili do szatni przy bezbramkowym remisie. Po przerwie widzewiacy boleśnie ich skarcili i wygrali aż 3:0, dzięki czemu zbliżyli się do czołówki tabeli.

Pierwsza połowa stała pod znakiem zdecydowanej przewagi mielczan, którzy jednak nie zdołali pokonać bramkarza Widzewa. Najbliżej tego był w 35. minucie Maciej Domański. Uderzył bardzo groźnie z rzutu wolnego, ale jedyną z tego korzyścią był rzut rożny. Ten stały fragment gry poprzedził ostry faul Serafina Szoty na Saidzie Hamulicu. Gracz Widzewa został ukarany żółtą kartkę, chociaż według wielu obserwatorów spotkania powinien ujrzeć czerwoną, bowiem holenderski napastnik mielczan wychodził na czystą pozycję. Widzew miał w pierwszej połowie jedną okazję do zdobycia gola - w 27. min słupek uratował Stal od utraty gola po główce Łukasza Zjawińskiego.

Ależ remontada w wykonaniu Legii – w sam raz na wagę powrotu na fotel lidera! Bezcenna lewa nóżka Filipa Mladenovicia

PKO Ekstraklasa Raport z Damianem Kądziorem

Stal Mielec - Widzew Łódź 0:3. Bolesna porażka mielczan

W 53. min dość nieoczekiwanie to Widzew objął prowadzenie. Po świetnym dalekim podaniu Pawła Zielińskiego piłkę otrzymał Jordi Sanchez i choć w polu karnym był przy nim Arkadiusz Kasperkiewicz, to Hiszpan zdołał oddać celny strzał z ostrego kąta. Nie popisał się przy tej akcji także bramkarz gospodarzy Bartosz Mrozek. Stal przeważała, ale rywal przeprowadził skuteczne kontry. W 82. min Zieliński uderzył z ok. 20 m, piłka odbiła się od nóg obrońcy, trafiła do będącego blisko bramki Dominika Kuna i było 0:2. Pięć minut później kolejny atak gości dobrze wykończył rezerwowy Jakub Sypek.

Patryk Dziczek nie owija w bawełnę. Po dramatycznych przeżyciach doskonale wie, po co wrócił do Piasta

FIFA 23 z Ekstraklasą już niedługo! W galerii poniżej poznasz najlepszych piłkarzy tej gry:

Łodzianie przystąpili do tego spotkania osłabieni. Ze względów zdrowotnych nie zagrało w Mielcu pięciu graczy, m.in. Fabio Nunes czy Mateusz Żyro, który jeszcze w ubiegłym sezonie był zawodnikiem Stali. Być może lista kontuzjowanych w Widzewie po sobotnim meczu się wydłuży, bowiem Czech Marek Hanousek tuż przed przerwą zgłosił uraz (prawdopodobnie prawego barku) i nie wyszedł już na murawę na drugą połowę.

PGE FKS Stal Mielec - Widzew Łódź 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Jordi Sanchez (53), 0:2 Dominik Kun (82), 0:3 Jakub Sypek (87)

Żółta kartka - PGE FKS Stal Mielec: Marcin Flis. Widzew Łódź: Serafin Szota

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 4 953.

PGE FKS Stal Mielec: Bartosz Mrozek - Arkadiusz Kasperkiewicz, Mateusz Matras, Marcin Flis - Fabian Hiszpański (60. Adam Ratajczyk), Maciej Domański (85. Dominykas Barauskas), Piotr Wlazło, Krystian Getinger - Mikołaj Lebedyński, Said Hamulic, Fryderyk Gerbowski (77. Bogdan Vastsuk)

Widzew Łódź: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Serafin Szota, Martin Kreuzriegler (87. Bożidar Czorbadżijski) - Paweł Zieliński, Dominik Kun (87. Adam Dębiński), Marek Hanousek (46. Patryk Lipski), Mato Milos - Łukasz Zjawiński (71. Jakub Sypek), Jordi Sanchez, Juliusz Letniowski (62. Karol Danielak)

Sonda
Czy Widzew utrzyma się w PKO BP Ekstaklasie?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze