Piotr Wlazło

i

Autor: Cyfrasport Piotr Wlazło strzelił dwa gole z rzutów karnych w meczu z Górnikiem Zabrze

Termalice znowu Wlazło, ale to za mało. Co za gol dla Łęcznej! [WIDEO]

2021-11-21 15:27

Dwie czerwone kartki i to już w pierwszej połowie dla każdej ze stron. Dla Niecieczy trafił Piotr Wlazło z rzutu karnego, ale beniaminek z Łęcznej wyrównał po efektownym strzale Jasona Lokilo. Dla "Słoni" to trzeci mecz bez porażki i drugi remis z rzędu. Z kolei Górnik zanotował trzeci remis z rzędu.

Dla gospodarzy mecz rozpoczął się fatalnie. Już w 24. sekundzie Nemanja Tekijaski sfaulował Damiana Gąskę. Arbiter początkowo nie dostrzegł przewinienia stopera Bruk-Betu, ale po interwencji arbitra VAR i obejrzeniu zajścia na monitorze pokazał mu czerwoną kartkę. W 23. minucie drużyna z Niecieczy straciła dodatkowo Mateusza Grzybka, który po groźnie wyglądającym zderzeniu głową z Przemysławem Banaszakiem, musiał opuścić boisko. Napastnik Górnika został ukarany żółtą kartką, a jedenaście minut później został odesłany do szatni, po tym jak sfaulował interweniującego poza polem karnym Tomasza Loskę. Siły się wyrównały, a gospodarze od razu ruszyli do ataku. Tomasz Midzierski sfaulował w polu karnym Romana Gergela i arbiter podyktował "jedenastkę". Tę pewnym strzałem wykorzystał Piotr Wlazło, dla którego było to już szóste trafienie w tym sezonie i czwarty wykorzystany rzut karny. Goście dopiero w końcówce pierwszej połowy stworzyli zagrożenie pod bramką rywala, ale nie wynikało ono z ich dobrych akcji, ale z nerwowych poczynań obrońców i Loski.

Tak Lech walnął Piasta. Joao Amaral przebił się przez mur gliwiczan [WIDEO]

Po przerwie mecz miał wyrównany przebieg. Z czasem goście uzyskali lekką przewagę, gdyż miejscowi zaczęli bronić prowadzenia. W 66. minucie świetną interwencją popisał się Loska, który obronił strzał wprowadzonego chwilę wcześniej Pawła Wojciechowskiego. W 77. minucie Loska nie był już w stanie uratować swojej drużyny, gdy fantastycznym strzałem zza pola karnego popisał się Jason Lokilo. Był to pierwszy gol tego piłkarza w ekstraklasie. Gospodarze dopiero w doliczonym czasie gry, gdy wykonywali kolejno dwa rzuty rożne, byli bliscy zdobycia bramki. Potem groźny kontratak wyprowadzili goście, lecz strzał Daniela Dziwniela obronił Loska i m.in. dlatego Górnik nie odniósł zwycięstwa już w ósmym kolejnym meczu.

Marco Terrazino znów zatańczył z rywalami! Tak napastnik Lechii czarował ze Stalą [WIDEO]

Termalica Nieciecza – Górnik Łęczna 1:1 (1:0)

Bramki:

1:0 Piotr Wlazło 38. min (karny), 1:1 Jason Lokilo 77. min

Sędziował: Tomasz Wajda. Widzów: 2 299

Żółte kartki:

Piotr Wlazło, Bartłomiej Kukułowicz (Termalica Nieciecza), Przemysław Banaszak (Górnik Łęczna)

Czerwone kartki:

Nemanja Tekijaski (4 min., faul, Termalica), Przemysław Banaszak (34 min, za drugą żółtą, Górnik Łęczna)

Termalica Nieciecza: Tomasz Loska – Nemanja Tekijaski, Wiktor Biedrzycki, Marcin Wasielewski (83. Marcin Grabowski) – Mateusz Grzybek (23. Bartłomiej Kukułowicz), Sebastian Bonecki (83. Martin Zeman), Samuel Stefanik, Piotr Wlazło - Muris Mesanovic (67. Michal Hubinek), Kacper Śpiewak, Roman Gergel (46. Artem Putiwcew)

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Kryspin Szcześniak, Kamil Pajnowski (60. Daniel Dziwniel), Tomasz Midzierski, Leandro - Michał Mak, Janusz Gol (74. Tomasz Tymosiak), Szymon Drewniak (46. Alex Serrano), Damian Gąska (60. Paweł Wojciechowski), Serhij Krykun (46. Jason Lokilo) - Przemysław Banaszak

Prezes PZPN przerywa milczenie! Cezary Kulesza mówi o bolesnej porażce! Ocenia trenera Sousę i Lewandowskiego! Będzie dymisja?

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze