Od jakiegoś czasu mówiło się, że choć Legia Warszawa sprowadziła z Zagłębia Lubin 26-letniego Dominika Hładuna, to pierwszym bramkarzem drużyny będzie „młodzieżowiec”. Legendarny Artur Boruc już za moment usunie się w cień (20 lipca odbędzie się pożegnalny jego mecz między Legią i Celtikiem Glasgow), a zastąpić go postara się Kacper Tobiasz. W listopadzie skończy 20 lat, gdy przychodził na świat, to… Boruc miał już za sobą ligowy debiut w barwach Legii.
Tobiasz o miejsce między słupkami Legii rywalizował z tylko rok starszym Cezarym Misztą i wiele wskazuje na to, że jest na prowadzeniu w tym wyścigu. To on zagrał 70 minut w piątkowym sparingu z Zorią Ługańsk, a Miszta dokończył spotkanie. Tobiasz wrócił latem na Łazienkowską po półrocznym wypożyczeniu do Stomilu Olsztyn. Na zapleczu PKO BP Ekstraklasy spisywał się znakomicie. Tobiasz zagrał w Legii cztery spotkania, puścił w nich osiem goli.
Antoni Piechniczek wspomina zmarłego Janusza Kupcewicza: Miał w PZPN wielu przeciwników! [WIDEO]
Nastąpiła za to już jedna poważna zmiana. Trener Kosta Runjaic postanowił, że to Mateusz Wieteska będzie nowym liderem drużyny, a funkcję wicekapitana powierzył Josue. Z kapitańską opaską pożegnał się więc Artur Jędrzejczyk. Dla kibiców to była spora niespodzianka, bowiem nowy szkoleniowiec Legii wcześniej nie zapowiadał zmian. "Wietes" jako kapitan pokazał się fanom w piątkowym sparingu z Zorią Ługańsk (2:1). To był ostatni sparing stołecznego klubu przed startem PKO BP Ekstraklasy. W trakcie przygotowań legioniści przegrali z Motorem Lublin i FC Salzburg (dwa razy po 2:3) oraz rumuńskim Sepsi Sfantu Gheorghe (0:1).
Piłkarz Legii Warszawa nie gryzł się w język. Brutalne podsumowanie, Wszołek powiedział to wprost