Tragiczna informacja obiegła Polskę. W wieku zaledwie 33 lat zakończył były piłkarz i trener Sparty Szamotuły, Błażej Waśkowiak. Eks-piłkarz od lat zmagał się z chorobą nowotworową, która niestety ostatecznie pozbawiła go życia. Kibice pogrążyli się w żałobie, zewsząd płyną kondolencje dla rodziny zmarłego.
Tragiczna informacja obiegła Polskę. Nie żyje Błażej Waśkowiak, miał tylko 33 lata
O śmierci Błażeja Waśkowiaka poinformował portal "Sportowy Kaźmierz". Waśkowiak, przez lata związany był ze Spartą Szamotuły. Sportowiec występowa w klubie w latach 2013 – 2016 na pozycji obrońcy, rozgrywając 49 spotkań ligowych w klasie okręgowej i IV lidze. Od 2022 był trenerem pierwszej drużyny klubu. Od dłuższego czasu trwały zbiórki pieniędzy na leczenie chorego, który od wielu lat zmagał się z nowotworem.
- Z przykrością informujemy, ze dzisiaj w nocy odszedł do nieba nasz kolega Błażej Waśkowiak. Wolą Błażeja i jego rodziny było, aby Sportowe Serce zostało przeprowadzone, a zebrane środki zostały przekazane na walkę z chorobami onkologicznymi. Zapraszamy Wszystkich do udziału w dzisiejszej akcji. Gramy dla Błażeja - czytamy na fanpage'u "Sportowy Kaźmierz".