Wypromuje się w Radomiu
Obiecujący golkiper w ubiegłym sezonie pokazał się z dobrej strony w Radomiaku. Latem wrócił do Legii, ale przez całą rundę nie doczekał się możliwości występu w pierwszym zespole wicemistrza Polski. Grał tylko w trzecioligowej drużynie rezerw. Znalazł się w kadrze na zgrupowanie w Turcji. Teraz zdecydowano o wypożyczeniu piłkarza do Radomiaka. Jednak stołeczny klub nie rezygnuje z zawodnika, bo zaproponował mu nową umowę, która obowiązuje do czerwca 2027 roku.
Legia go nie skreśla
W rundzie rewanżowej Kobylak będzie zawodnikiem Radomiaka. Dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński tak uzasadnił powody tej decyzji. - Klub zabezpieczył swoje interesy - powiedział przedstawiciel klubu. - Zapewnił przyszłość piłkarzowi i przedstawił plan na jego rozwój. Gabriel ma stabilną sytuację. Może otrzymać szansę regularnej gry w ekstraklasie. W ten sposób nabierze doświadczenia, które pomoże mu w przyszłości. To bardzo dobry przykład dla innych młodych zawodników, jak można prowadzić karierę na tym etapie - zaznaczył dyrektor Zieliński.
Weterani Legii Warszawa zagrali na rzecz WOŚP. Mistrzowie pokazali klasę, otworzyli serca dla innych