Zbigniew Boniek jest niezwykle rodzinnym człowiekiem. Ostatnio dumny dziadek "Zibi" przy każdej okazji dzieli się zdjęciami z uroczymi wnukami. Tych najmłodszych żartobliwie nazywa "Numerem 4" i "Numerem 5". Prezes PZPN wyskoczył teraz do Italii, gdzie mieszka większość jego rodziny. Tam spotkał się z dziećmi (prezes ma dwie córki i syna) i oczywiście z najmłodszymi wnukami, które niedawno przyszły na świat. Boniek na Twitterze pochwalił się sympatycznymi zdjęciami. "Nr 4 i 5 w wielkiej formie" - napisał "Zibi"
Lech Poznań mógł zarobić prawie 50 MILIONÓW! Klub odrzucił BAJECZNE oferty
Na urokliwej fotce widać też oczywiście samą legendę polskiej piłki. Zaskoczeni fani pośpieszyli z komentarzami: "Panie Prezesie, dietka jakaś czy szurando po nosie? Ładnie waga spadła" - napisał jeden z nich. "Nr 5 wyjada z talerza" - dodał kolejny, "Panie Prezesie, ależ Pana kochane wnuki wykończyły. Wygląda Pan na 10 kg mniej" - stwierdził następny. "Panie Zbyszku schudł Pan z tych nerwów" - zauważył inny.
Marzenia polskiego siatkarza BRUTALNIE zniszczone. ABSURDALNA decyzja klubu