Wisła Kraków jest w trudnej sytuacji. Zasłużony klub musi bronić się przed spadkiem, a takie misje są niebywale trudne. O punkty trzeba walczyć z każdym, bo nawet jeden remis może zadecydować o być albo nie być w PKO Ekstraklasie. Ale podział punktów z Lechem Poznań w Krakowie nie cieszy nikogo, bo Wisła była o włos od zwycięstwa.
Wielki gest Kamila Glika! Tak reprezentant Polski pomaga Ukraińcom, aż ciężko powstrzymać wzruszenie
Boniek zaatakował właściciela Wisły. Mocne słowa byłego prezesa PZPN
Zwłaszcza, że w 55. minucie gospodarze umieścili piłkę w siatce rywali po raz drugi. Jednak po weryfikacji arbiter spotkania, Tomasz Kwiatkowski zdecydował, że bramka została zdobyta nieprawidłowo. Sędzia uznał, że Zdenek Ondrasek sfaulował wcześniej Filipa Bednarka. A w doliczonym czasie gry drugiej połowy gola na wagę remisu strzelił Antonio Milić.
Nagły zwrot akcji! Niebywałe doniesienia o Leo Messim. To już koniec? Ojciec piłkarza zaczął rozmowy
- Warto nazywać rzeczy po imieniu. To jest zwykła, pospolita kradzież, za którą w końcu ktoś powinien zapłacić. Trzeba być kretynem w swoim fachu, aby w takiej sytuacji odwołać gola. Błazenada stosowana - napisał na Twitterze Królewski po meczu. W programie "Prawda Futbolu" do tych słów odniósł się były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.
Mocna wypowiedź Bońka. Zaatakował właściciela Wisły
Jego wypowiedź była z kategorii tych ostrych i zdecydowanych. - Teraz będzie rozmawiali o twittach pana Królewskiego? Pan Królewski trzy lata uczy nas, jak budować wielki klub. Cegiełki sprzedawał, wirtualne akcje sprzedawał i tak dalej. Teraz pisze populistycznego twitta pod kibiców. - powiedział Boniek. Dodał, że nie jest winą sędziego, że Wisła straciła punkty.
- Sędzia nie odebrał Wiśle żadnych punktów. Arbiter popełnił błąd, ale nikt nie kazał Wiśle robić błędów, które doprowadziły do remisów - ocenił były prezes PZPN. Wisła Kraków zajmuje obecnie 16. pozycję w PKO Ekstraklasie, a więc pierwszą zagrożoną degradacją. Strata do 15. lokaty wynosi trzy punkty, dlatego tez widać, jak komplet "oczek" w meczu z Lechem był Wiśle potrzebny.