Ronaldo ostatnio ma zatrzęsienie pracy. Od początku kwietnia rozegrał aż siedem meczów i w każdym grał bardzo dobrze. Szczególnie w Lidze Mistrzów idzie mu świetnie. W dwumeczu z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Champions League strzelił aż pięć goli i zapewnił „Królewskim” awans do półfinału. Jakby było mu mało, w pierwszym spotkaniu półfinałowym z Atletico Madryt znów zanotował hat-tricka. Dzięki zwycięstwu 3:0 na Estadio Santiago Bernabeu Real Madryt jest już o krok od awansu do finału. Trzeba tylko potwierdzić klasę w środę na Vicente Calderon.
Przed meczem zmęczony Ronaldo postanowił jednak trochę odpocząć. Na Ibizie wraz z piękną Georginą bawił się świetnie, para dogadzała sobie masażami, nie brakowało gorących pocałunków. Panna Rodriguez bez skrępowania chwaliła się krągłymi pośladkami i kuszącym ciałem. Głowę chroniła przed słońcem markową czapeczką z daszkiem od Gucciego (wartą około 1500 złotych). Natomiast Ronaldo nie rozstawiał się z Georginą i… pokaźnym srebrnym łańcuchem, który zdobił jego wytrenowaną klatkę piersiową. Para raz po raz zażywała kąpieli w basenie.
Cristiano Ronaldo and Georgina Rodriguez enjoy break in sunny Ibiza https://t.co/raaotjqIpM pic.twitter.com/RGWsbqMmT3
— Daily Mail Celebrity (@DailyMailCeleb) 9 maja 2017