Przy okazji meczu Real Madryt - Ajax Amsterdam gospodarze mieli powetować sobie ostatnie niepowodzenia. W ciągu zaledwie kilku dni "Królewscy" dwukrotnie ulegli na Estadio Santiago Bernabeu odwiecznemu rywalowi - FC Barcelona i mocno nadszarpnęli zaufanie swoich kibiców. Chcieli je nieco odbudować dzięki awansowi do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Zamiast tego, sprawili, że fani są jeszcze bardziej wściekli. Po fatalnym występie "Los Blancos" przegrali ze znacznie niżej notowanym rywalem 1:4 i zabraknie ich w gronie ośmiu najlepszych ekip tej edycji elitarnych rozgrywek.
Mecz żywo emocjonował również piłkarzy, którzy na co dzień rywalizują z "Królewskimi" w lidze hiszpańskiej. Spotkanie bacznie śledził między innymi Luis Suarez. Urugwajski napastnik tuż po spotkaniu skomentował sensacyjny wynik. "Gratulacje! Na zawsze Ajax!" - napisał snajper "Dumy Katalonii" na Twitterze.
Luis Suarez występował w Ajaksie Amsterdam w latach 2007-2011. To właśnie z tego klubu wybił się do wielkiej piłki. Kontrowersje wywołał fakt, że Urugwajczyk niezbyt często gratuluje kolejnych wygranych amsterdamczykom, a wiadomym jest, że podczas spotkań przeciwko Realowi często prowokuje przeciwników.
