Xavi, Jan Tomaszewski

i

Autor: AP Photo/Tomasz Radzik/SE Xavi, Jan Tomaszewski

Ale wypalił!

Jan Tomaszewski zrównał z ziemią Xaviego niczym na sierpniowych żniwach! Padły słowa o ustawce. Nie miał hamulców

Jan Tomaszewski zabrał głos po klęsce FC Barcelony z PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Legendarny polski bramkarz skupił się na nieudolności Xaviego. - Od samego początku mówiliśmy, że nie pasuje do tego zespołu - wypalił Tomaszewski w specjalnym programie na żywo "Super Expressu".

FC Barcelona odpadła w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, choć w pierwszym wyjazdowym meczu z PSG wygrała 3:2, a w rewanżu objęła prowadzenie już w 12. minucie. Chwilę później Robert Lewandowski zmarnował dogodną okazję na 2:0, a prawdziwym wstrząsem była czerwona kartka dla Ronalda Araujo. Od tego momentu to PSG przejęło kontrolę nad meczem, wygrało 4:1 i awansowało do półfinału. Wielkie emocje wzbudziły kontrowersyjne decyzje sędziowskie, m.in. ta o wyrzuceniu obrońcy Barcelony, ale Jan Tomaszewski swoją uwagę skupił na trenerze "Blaugrany" - Xavim.

Xavi dopadł sędziego po meczu z PSG. Nie mógł się powstrzymać. Trener Barcelony od razu się wyładował

Jan Tomaszewski zrównał z ziemią Xaviego! Jak na sierpniowych żniwach

- Mieli pecha, że odpadli, ale panie redaktorze... Mówiliśmy od samego początku, że Xavi nie pasuje do tego zespołu. Za szybko dostał taki wspaniały zespół. Po prostu popełnił dużo błędów w tym konkretnym spotkaniu i dla mnie - bez względu na to, czy zostanie, czy nie zostanie, bo ja w dalszym ciągu twierdzę, że to była ustawka z tym odejściem - zarząd Barcelony powinien się zastanowić, bo trzeba znaleźć kozła ofiarnego - ostro ocenił legendarny polski bramkarz w łączeniu na żywo z Przemkiem Ofiarą.

Dwa słowa Roberta Lewandowskiego po kompromitacji Barcelony wystarczyły, by rozpętała się zawierucha! Prawdziwa lawina, tak potraktowali Polaka

QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum

Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Wojciech Szczęsny

Jan Tomaszewski bez hamulców po klęsce Barcelony w Lidze Mistrzów

- Wydać tyle pieniędzy na zakupy, na transfery, które chciał... Wszystkich miał, niestety, to jest pech polegający na tym, że oczekiwania kibiców w tak wielkim zespole z wielkimi zawodnikami po prostu nie zostały spełnione. A przez kogo nie zostały spełnione? Przez sztab szkoleniowy - podsumował Tomaszewski. Cały program z legendą reprezentacji Polski znajdziesz w powyższym playerze wideo.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze