Arkadiusz Milik był już w kadrze meczowej Napoli na dwa ostatnie mecze ligowe z Bologną i Genoą, ale wciąż nie dostał swojej szansy, aby podnieść się z ławki rezerwowych i po długiej przerwie pokazać się na boisku. Nie jest to dobry znak przed spotkaniem z Realem. We Włoszech spekulowano, że jeśli dostanie kilka minut z Genoą, to być może będzie brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu na mecz w Madrycie.
Niestety w tym meczu Milik nie pojawił się na boisku, a to zapewne oznacza, że na Santiago Bernabeu również będzie oglądał kolegów z ławki rezerwowych. Nasz napastnik może zagrać z Realem tylko w przypadku, gdy wynik dla Napoli będzie tragiczny i trener Sarri będzie zmuszony zaryzykować, aby rewanż nie był meczem o pietruszkę.
W pierwszej drużynie Napoli na mecz Ligi Mistrzów z Realem powinniśmy za to zobaczyć Piotra Zielińskiego, który ostatnio jest w wybitnej formie!
i convocati di #Sarri per #RealMadridNapoli @ChampionsLeague #UCL #ForzaNapoliSempre pic.twitter.com/IfijpiQP1M
— Official SSC Napoli (@sscnapoli) February 14, 2017